


Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Relacja z meczu
Około godziny 22:30 o miejsce w ćwierćfinale powalczy również Hubert Hurkacz. Rywalem Polaka będzie Włoch Flavio Cobolli. Już teraz zapraszamy na naszą relację tekstową z tego pojedynku.
Przypominamy, że za niedługo na korcie centralnym pojawią się Magdalena Fręch i Qinwen Zheng, które dokończą przerwane w nocy spotkanie. Na ten moment Chinka prowadzi 6:1, 5:4 15:0.
Statystyki meczowe



Dziękujemy za wspólne dzielenie emocji związanych z meczem Igi Świątek. Spokojnego wieczoru!
Około godziny 22:30 o miejsce w ćwierćfinale powalczy również Hubert Hurkacz. Rywalem Polaka będzie Włoch Flavio Cobolli. Już teraz zapraszamy na naszą relację tekstową z tego pojedynku.
Przypominamy, że za niedługo na korcie centralnym pojawią się Magdalena Fręch i Qinwen Zheng, które dokończą przerwane w nocy spotkanie. Na ten moment Chinka prowadzi 6:1, 5:4 15:0.
W kolejnej rundzie Iga Świątek zmierzy się z Włoszką polskiego pochodzenia Jasmine Paolini, czyli turniejową "piątką" bądź Mirrą Andriejewą.
Polka jako pierwsza awansowała do ćwierćfinału zmagań w Cincinnati. Wyrównała tym samym najlepszy w karierze wynik w tej imprezie, który osiągnęła w poprzednim sezonie.
Iga Świątek na pokonanie Marty Kostiuk 6:2, 6:2 potrzebowała 71 minut. Nasza tenisistka odniosła tym samym trzecie w karierze zwycięstwo nad rywalką z Ukrainy.
I już pierwsza wykorzystana! Świetny return Świątek daje jej decydujący punkt w tym meczu!
Niewymuszony błąd podającej, trzy piłki meczowe dla Świątek!
A teraz podwójny błąd serwisowy w jej wykonaniu.
Kolejny fatalny błąd Ukrainki.
Kostiuk celowała w kolejnego winnera, jednak nie trafiła w kort. Świątek utrzymuje podanie i jest już tylko o krok od ćwierćfinału!
Bardzo efektowna akcja w wykonaniu Kostiuk, dużo się działo teraz na korcie.
By w kolejnej akcji totalnie zepsuć return.
Dobry return Ukrainki, która zanotowała po chwili winnera spod siatki.
Znakomity wyrzucający serwis i bekhendowy winner - mistrzostwo!
W swoich gemach serwisowych nie zawodzi również Polka. Trochę nabiegała się w tej akcji, ale było warto.
Wygrywający serwis i drugi gem dla Kostiuk. Cztery ostatnie akcje bardzo dobre w jej wykonaniu.
I kolejna punktowa akcja w jej wykonaniu. Będzie odrodzenie Ukrainki?
Forhendowy winner podającej.
Tym razem dobra akcja Kostiuk, ale to kropla w morzu jej potrzeb.
Katastrofalny błąd Ukrainki.
Koncertowy bekhend Polki dał jej punkt.
Znakomity gem Świątek! Ciężko będzie ją przełamać przy tak świetnej postawie serwisowej.
Ale przy kolejnym returnie piłka ponownie wyleciała poza kort.
Ależ szczęście Kostiuk! Taśma ponownie jej pomogła.
A tym razem return w siatkę.
Solidne podanie Świątek i przestrzelony return rywalki.
Dwie kolejne akcje również dla Kostiuk, która wygrywa pierwszego gema w tej partii.
Kolejne dobre podanie Ukrainki, która doprowadziła do równowagi.
Return w siatkę, pierwszy break point zmarnowany.
A teraz rywalka ponownie nie poradziła sobie z umieszczeniem piłki w korcie.
Dobre podanie Kostiuk, z którym nie poradziła sobie światowa "jedynka".
Znakomita akcja naszej zawodniczki! Ręce same składają się do oklasków!
Podwójny błąd serwisowy Ukrainki na początek czwartego gema.
I jest piąty gem z rzędu dla Świątek! Polka prowadzi w tej partii 3:0 z przewagą przełamania.
Zepsuty return, przewaga naszej zawodniczki.
Ukrainka postanowiła pokazać, że też potrafi zagrać ofensywnie.
Wygrywające podanie Świątek i "Jazda!".
Winner Kostiuk, czyli jeden z niewielu przebłysków w tym spotkaniu.
Znakomity serwis Polki otworzył jej drogę do punktu.
Kolejny return "od niechcenia" w wykonaniu Kostiuk.
Polka poszła do siatki, ale rywalka nie dała się zaskoczyć i zmusiła ją do błędu.
Kostiuk wyrzuca kolejną piłkę, co oznacza przełamanie na korzyść Świątek! Na ten moment nic nie zwiastuje, że Ukrainka weźmie się jeszcze w garść.
Trudno zliczyć niewymuszone błędy Ukrainki.
Uderzeniem w siatkę odpowiada Świątek. Najdłuższy gem tego pojedynku.
Ponownie myli się serwująca, popełniając kolejny błąd z forhendu.
A teraz Ukrainka notuje wygrywające podanie, równowaga.
Świetny return Świątek, po którym serwująca trafia w siatkę.
Choć teraz ku zaprzeczeniu posyła asa serwisowego.
Podwójny błąd serwisowy Kostiuk, która wygląda na coraz bardziej zdemotywowaną.
W siatkę trafia teraz Polka.
Solidny serwis Kostiuk, ale później uderzenie spod siatki pozostawiało wiele do życzenia.
Ukrainka trafia w taśmę, chociaż wcześniej popisała się dobrym returnem. Pierwszy gem drugiej partii dla Świątek.
Żadnego problemu nie miała za to w kolejnej akcji.
Kostiuk postanowiła pójść do siatki, a Polka nie zdołała przebić się na drugą stronę kortu.
Podwójny błąd serwisowy Polki, drugi w tym meczu.
Powtórka poprzedniej akcji i kolejny punkt dla serwującej.
Świetne podanie Polki i return w siatkę.
Kostiuk tylko w początkowych fragmentach potrafiła nawiązać walkę z Polką. Ksotiuk szybko weszła jednak na wyższy poziom, a w grę Ukrainki wkradła się masa błędów. W efekcie nie potrafiła ona dotrzymać kroku światowej "jedynce".
Wyrzuca Kostiuk! Jest gem i pierwszy set dla Świątek!
Ale po chwili piłka po jej uderzeniu ponownie spadła poza kortem.
Tym razem taśma ponownie pomogła serwującej.
Kolejny błąd Kostiuk, która zupełnie nie ma planu na grę.
Piłka po uderzeniu Ukrainki zatrzymuje się na taśmie.
Fatalny return Kostiuk, szybki gem serwisowy dla Świątek! Dominacja Polki na korcie trwa.
Kolejny wygrywający serwis naszej zawodniczki, świetnie wygląda dzisiaj ten element.
Ależ serwis Świątek, kapitalne zagranie!
Kolejne uderzenie Kostiuk w siatkę.
A znakomite podanie pozwoliło po raz pierwszy w tym meczu utrzymać serwis.
Mocne uderzenie Ukrainki zmusiło Świątek do błędu.
Która tym razem popisuje się bardzo dobrym podaniem.
Kolejny fatalny błąd Ukrainki.
Taśma przyniosła szczęście Kostiuk, piłka przetoczyła się na stronę naszej tenisistki.
Serwis i znakomity bekhendowy winner dały Świątek decydujący punkt. Szybki gem bez straty punktu i prowadzenie 4:1! Jest pięknie!
Polka zepchnięta do defensywy i odegrała tak znakomicie, że będąca pod siatką rywalka nie mogła sobie z nią poradzić.
Świetne podanie Polki daje jej punkt.
Ponownie pospieszyła się Ukrainka, efekt taki sam jak w poprzedniej akcji.
Do trzech razy sztuka! Kostiuk przestrzeliła, a Świątek notuje drugie przełamanie z rzędu!
A po chwili Kostiuk popisuje się efektownym winnerem z forhendu.
Tym razem błąd popełnia nasza zawodniczka.
Pospieszyła się Ukrainka i posłała piłkę w siatkę. Trzy break pointy!
Wyrzuca serwująca.
Ukrainka zdecydowała się na skrót, ale jego wykonanie pozwoliło Polce do niego dobiec i skarcić za ten pomysł.
Return Kostiuk w siatkę, Świątek jako pierwsza w tym spotkaniu utrzymuje podanie i obejmuje prowadzenie 2:1.
Ponownie znakomita akcja Polki, tym razem wykończona przy siatce.
Znakomity forhendowy winner liderki rankingu WTA po wcześniejszym solidnym podaniu.
Ponownie nie trafia serwująca.
A teraz fatalny return ze strony rywalki.
Myli się nasza zawodniczka, piłka nie trafia w kort.
Tak jest! Świątek od razu odrabia stratę, mecz zaczyna się od początku!
Pierwszy break point wybroniony efektownym winnerem z forhendu.
Wyrzuca Ukrainka, szybka szansa na odrobienie straty.
Ależ akcja Polki! Kostiuk walczyła w defensywie, ale nieskutecznie.
A teraz świetnym returnem popisuje się Świątek.
Polka rozpoczęła od dobrego returnu, ale później kontrolę przejęła serwująca.
Wyrzuca Świątek i mamy przełamanie już na początku meczu. Nieudany początek, trzeba gonić.
Solidnym bekhendem po crossie odpowiada Ukrainka, są dwa break pointy.
A teraz świetne podanie ze strony liderki rankingu WTA.
A teraz podwójny błąd serwisowy Polki, nerwowy początek.
Pierwszy punkt na konto Ukrainki, decyzja o pójściu pod siatkę się nie opłaciła.
Warto przypomnieć, że w boksie Kostiuk siedzi Sandra Zaniewska, która już od roku współpracuje z Ukrainką.
Iga Świątek wygrała losowanie i wygrała serwis.
Przypomnijmy, że dzisiaj czeka nas jeszcze dokończenie spotkania Magdaleny Fręch z Qinwen Zheng. Ich mecz został przerwany przy stanie 6:1, 5:4 (15:0) z perspektywy Chinki.
Obrazki w Cincinnati napawają optymizmem. Po deszczu ani śladu, są co prawda chmury, ale przede wszystkim jest piękne słońce.
Wreszcie Świątek i Kostiuk wychodzą na kort!
Kostiuk w poprzednim tygodniu wzięła udział w zmaganiach rangi 1000 w Toronto, gdzie dotarła do trzeciej rundy. Wcześniej udanie zaprezentowała się podczas turnieju olimpijskiego. Dotarła wówczas do ćwierćfinału, gdzie przegrała z Donną Vekić, która później sięgnęła po srebrny medal. Przypomnijmy, że Iga Świątek wróciła z Paryża z brązem.
Lepsza z tej pary w ćwierćfinale zmierzy się z Włoszką polskiego pochodzenia Jasmine Paolini lub Mirrą Andriejewą.
Polka i Ukrainka na ten moment zmierzyły się dwukrotnie i za każdym razem lepsza była liderka rankingu WTA. Pierwsze starcie miało miejsce w czwartej rundzie Rolanda Garrosa w 2021 roku, kiedy Polka wygrała 6:3, 6:4. Drugi pojedynek panie stoczyły w tym sezonie, a konkretnie w półfinale Indian Wells. Świątek oddała wówczas rywalce tylko trzy gemy, by później sięgnąć po tytuł.
Rozstawiona z numerem 15. Marta Kostiuk ma już za sobą dwa spotkania w Cincinnati. W meczu otwarcia pokonała po trzysetowej walce Belgijkę Elise Mertens, a w kolejnym sensację Wimbledonu, czyli Lulu Sun.
Dla Igi Świątek turniej w Cincinnati to pierwszy występ po igrzyskach olimpijskich. W meczu otwarcia liderka rankingu WTA stoczyła niespodziewanie emocjonującą walkę z Francuzką Warwarą Graczową, którą wygrała 6:0, 6:7(8), 6:2.
Opady w Cincinnati ustały, do akcji wkroczyły maszyny do osuszania kortów. Tym samym już niedługo piątkowa rywalizacja powinna się rozpocząć.
Dzień dobry! O godzinie 17:00 powinno zacząć się spotkanie Igi Świątek z Marią Kostiuk w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Niestety z powodu opadów deszczu start piątkowej rywalizacji jest przesunięty na godzinę 18:00. Będziemy przekazywać na bieżąco kolejne informacje.





