Andżelika Kerber: Moje marzenia się spełniły

W tym artykule dowiesz się o:

Niemka polskiego pochodzenia po zwycięstwie w finale Australian Open z Amerykanką, Sereną Williams 6:4, 3:6, 6:4 przyleciała do Poznania, gdzie na lotnisku witał ją tłum kibiców i dziennikarzy.

Komentarze (8)
trener tenisa
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Angeligue!!! A gdzie Polski tenis? W bagnie Polskiego Związku Tenisowego!!! Przepraszam za to i tak delikatne określenie. Chłopcy i dziewczyny ćwicza od 6 roku życia do 19 czyli przez 13 Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"...i wtedy realizowałam sobie, że wygrałam".
realizowałam - to chyba od angielskiego "to realize"- uświadomić sobie, zdać sobie sprawę z czegoś.
Ale i tak Angie mówi lepiej po polsku niż niej
Czytaj całość
avatar
ort222
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Biedne polskojezyczne zebraczki ciesza sie z niemieckiego sukcesu. Maja juz swoj niemiecki szlem polskiego nigdy nie dostana. Kolonia niemiecka fetuje sukces GER made in Germany pod flaga Niemi Czytaj całość