Wstrząsająca scena tuż przed walką Niemki. Tak potraktował ją trener

Martyna Trajdos nie zwojowała olimpijskiego turnieju judo w kategorii 63 kg. Niemka przegrała już w pierwszej walce, ale i tak mówią o niej kibice. Wszystko przez wstrząsającą scenę, jaka miała miejsce przed jej pojedynkiem.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Martyna Trajdos Twitter / Eurosport: / Na zdjęciu: Martyna Trajdos
32-letnia judoczka w pierwszej walce olimpijskiego turnieju w kategorii 63 kg zmierzyła się z Węgierką Szofi Ozbas. Martyna Trajdos musiała jednak uznać wyższość swojej przeciwniczki i szybko straciła szansę na dobry wynik podczas igrzysk w Tokio 2020.

Urodzona w Bełchatowie zawodniczka, która na arenie międzynarodowej reprezentuje Niemcy, nie ukrywała swojego rozczarowania. O jej występie na igrzyskach pamiętałoby niewielu fanów, gdyby nie zachowanie jej trenera sprzed walki.

Szkoleniowiec Niemki chciał ją pobudzić w nietypowy sposób. Potrząsnął nią, a następnie dwukrotnie uderzył w twarz. Wychodzi jednak na to, że to ich stały zwyczaj, gdyż zawodniczka nie protestowała.

Na nic się to zdało. Martyna Trajdos to utytułowana zawodniczka. Dwa lata temu sięgnęła po brązowy medal mistrzostw świata, które zresztą rozegrano w Tokio. Ma w swoim dorobku również złoty medal mistrzostw Europy z 2015 roku.


Czytaj także:
Tokio 2020. Wspaniały występ 17-latka z Polski! Krzysztof Chmielewski popłynie w finale!
Tokio 2020. Nadzieje medalowe zaprzepaszczone. A było tak blisko

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×