Tokio 2020. Co za wyścigi polskiej osady! Mamy lidera. Piotr Myszka z dużymi szansami na medal

Getty Images /  Phil Walter / Na zdjęciu: Piotr Myszka
Getty Images / Phil Walter / Na zdjęciu: Piotr Myszka

To był znakomity dzień dla polskich żeglarzy. Agnieszka Skrzypulec oraz Jolanta Ogar wygrały swoje oba wyścigi. W walce o medal liczy się Piotr Myszka, którego strata do podium jest minimalna. Z kolei Noceti-Klepacka także popłynęła dobrze.

Środa była bardzo udanym dniem dla Piotra Myszki. Polak na półmetku rywalizacji był szósty. Jednak w siódmym, ósmym i dziewiątym wyścigu pokazał swoją klasę. Zajął odpowiednio 5., 2. i 5. miejsce. Nasz reprezentant po 9 z 12 wyścigów jest czwarty i ma zaledwie dwupunktową stratę do trzeciego Thomasa Goyarda. Prowadzi Holender Kiran Badloe, a drugi jest Wloch Mattia Camboni. Ostatnie wyścigi w klasie RS:X odbędą się już w czwartek, a wyścig medalowy już w niedzielę.

Nie najgorzej poszło także Zofii Noceti-Klepackiej. Polka startująca w klasie RS:X zajmowała w środowych wyścigach odpowiednio siódme, ósme i drugie miejsce. Jednak straty poniesione przez nią w poniedziałek najpewniej uniemożliwią jej zdobycie medalu. Nasza reprezentantka zajmuje w klasyfikacji generalnej 8. miejsce, ale jej strata do trzeciej Charline Picon wynosi ponad 30 punktów. Pierwsza jest Brytyjka Emma Wilson, a druga Chinka Yunxiu Lu.

Z kolei nasza żeńska osada w klasie 470 rozpoczęła olimpijskie zmagania jak z nut. Agnieszka Skrzypulec oraz Jolanta Ogar kapitalnie płynęły w poniedziałek i wygrały oba wyścigi. Po dwóch z dziesięciu startów mają trzy punkty przewagi nad francuską osadą, a pięć nad brytyjską. Kolejne wyścigi odbędą się już w czwartek.

ZOBACZ WIDEO: Reprezentacja Polski rozkręca się w turnieju olimpijskim. "To jest kwestia tego co wydarzyło się w głowach Polaków"

Z kolei w klasie 49er FX pań znakomicie w piątym wyścigu popłynęły Kinga Łoboda oraz Aleksandra Melzacka, które zajęły piąte miejsce. W szóstym były siódme, co pozwoliło im awansować do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Prowadzą Brytyjki przed Holenderkami i Hiszpankami.

W klasie 49er panów stratują Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński. Dzięki dobrej postawie w pierwszym dniu plasowali się w dziesiątce, jednak w środę zajęli 15. i 18. miejsce. W klasyfikacji generalnej okupują 13. lokatę. Po 4 z 12 wyścigów prowadzą Brytyjczycy. Minimalną stratę do nich mają Hiszpanie, a trzeci są Australijczycy.

Z kolei w klasie Finn nie mamy żadnego Polaka. Po 4 z 10 wyścigów prowadzi Turek Alican Kaynar, drugi jest Węgier Zsombor Berecz, a trzeci Hiszpan Joan Cardona Mendez. W klasie 470 mężczyzn też nie startuje polska osada, po dwóch z dziesięciu wyścigów prowadzą Australijczycy przed Nowozelandczykami i Hiszpanami.

W klasie Nacra 17 po 3 z 12 wyścigów prowadzi Włoska osada przed Niemcami i Australijczykami.

Czytaj również:
Tokio 2020. Duet plażowy z awansem, lecz jak na razie bez euforii. "Nie cieszmy się za bardzo"
Tokio 2020. Niespodzianka w meczu Kanada - Iran, skomplikowana sytuacje w grupie A. Tunezja mocno postraszyła Amerykanów

Komentarze (0)