Tokio 2020. Fatalny dzień kortowej koleżanki Igi Świątek. Faworyzowane Czeszki powalczą o medale

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Patrick Smith / Na zdjęciu: Bethanie Mattek-Sands i Jessica Pegula
Getty Images / Patrick Smith / Na zdjęciu: Bethanie Mattek-Sands i Jessica Pegula
zdjęcie autora artykułu

W środę odbyły się ćwierćfinały tenisowego turnieju debla kobiet igrzysk olimpijskich w Tokio. Nie zabrakło niespodzianek, ale główne kandydatki do złota grają dalej.

Wydarzeniem dnia była zaskakująca porażka pary Bethanie Mattek-Sands i Jessica Pegula. Amerykanki, które w I rundzie wyeliminowały Magdę Linette i Alicję Rosolską, przegrały z Brazylijkami Laurą Pigossi i Luisą Stefani 6:1, 3:6, 6-10. Dla Mattek-Sands, która wspólnie z Igą Światek grała w finale Rolanda Garrosa 2021, był to bardzo kiepski dzień. Kilka godzin po meczu debla reprezentantka USA doznała porażki w I rundzie miksta, do którego przystąpiła razem z Rajeevem Ramem.

Pigossi i Stefani niespodziewanie znalazły się w półfinale i w czwartek zagrają o medale. Na ich drodze staną jednak mocne w Tokio Belinda Bencić i Viktorija Golubić. Szwajcarki pokonały w środę australijską parę Ellen Perez i Samantha Stosur 6:4, 6:4.

Najwyżej rozstawione Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova miały bardzo trudną przeprawę w ćwierćfinale. Odwróciły jednak losy spotkania i pokonały australijski duet Ashleigh Barty i Storm Sanders 3:6, 6:4, 10-7. Tym samym aktualna liderka rankingu WTA opuści Tokio bez medalu w singlu i w deblu. Pozostaje jeszcze w rywalizacji w grze mieszanej, w której jej partnerem jest John Peers.

W półfinale faworyzowane Czeszki będą miały kolejny sprawdzian. Ich przeciwniczkami zostały bowiem Weronika Kudermetowa i Jelena Wiesnina. Rosjanki rozgromiły w środę ukraińskie siostry Ludmiłę i Nadię Kiczenok 6:2, 6:1. Wiesnina może jeszcze powtórzyć sukces z Rio de Janeiro, gdzie triumfowała w deblu razem z Jekateriną Makarową.

Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia) Ariake Tennis Park, kort twardy środa, 28 lipca

ćwierćfinał gry podwójnej kobiet:

Barbora Krejcikova (Czechy, 1) / Katerina Siniakova (Czechy, 1) - Ashleigh Barty (Australia, 6) / Storm Sanders (Australia, 6) 3:6, 6:4, 10-7

Weronika Kudermetowa (Rosyjski Komitet Olimpijski) / Jelena Wiesnina (Rosyjski Komitet Olimpijski) - Ludmiła Kiczenok (Ukraina) / Nadia Kiczenok (Ukraina) 6:2, 6:1

Laura Pigossi (Brazylia) / Luisa Stefani (Brazylia) - Bethanie Mattek-Sands (USA, 4) / Jessica Pegula (USA, 4) 1:6, 6:3, 10-6

Belinda Bencić (Szwajcaria) / Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Ellen Perez (Australia) / Samantha Stosur (Australia) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju tenisowego

Czytaj także: Koniec marzeń Stefanosa Tsitsipasa Elina Switolina tym razem bez dreszczowca. Dramatyczne chwile Pauli Badosy

ZOBACZ WIDEO: Reprezentacja Polski rozkręca się w turnieju olimpijskim. "To jest kwestia tego co wydarzyło się w głowach Polaków"

Źródło artykułu:
Czy Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova wygrają turniej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
steffen
28.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zamiast napisać Bethanie Mattek-Sands wymyślacie pokrętne tytuły "kortowa partnerka Świątek". Czytaj całość
avatar
yes
28.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A co z tym wspólnego ma Świątek, że "na tapetę" wziął aż tytułowymyśliwacz?