Tokio 2020. Piękne słowa legendy mikrofonu. Dariusz Szpakowski zaapelował do hejterów
Cokolwiek nie powiedzieć o Dariuszu Szpakowskim, większość sympatyków sportu jego głos kojarzy z największych sportowych wydarzeń. Korzystając z okazji, legenda mikrofonu postanowiła zaapelować do... hejterów.
- To nie ma sensu. To boli i jest przykre. Łatwo kliknąć, napisać. Przed tym proszę się jednak zastanowić, ile ci ludzie włożyli pracy, własnych wyrzeczeń. Oni są nasi, bo reprezentują polskie barwy. Sport jest ponad wszelkimi podziałami. Jesteśmy jedną, biało-czerwoną rodziną - powiedział w wywiadzie dla sport.tvp.pl legendarny komentator.
Dariusz Szpakowski to bez wątpienia legenda polskiego mikrofonu i komentator, na którym wzorowały się kolejne pokolenia. W trakcie Euro 2020 nie ustrzegł się pomyłek, przeinaczeń i wraz z Andrzejem Juskowiakiem zebrał negatywne opinie za wykonaną pracę. W efekcie został odsunięty od komentowania decydujących spotkań. Sam więc doskonale wie, jak wiele hejt kosztuje adresatów.
Po zdobyciu srebrnego medalu o wspieranie polskich sportowców zaapelowała również jedna z autorek sukcesu Katarzyna Zillmann. - Czujemy wielką jedność w naszym zespole, ale także w całej reprezentacji w wiosce olimpijskiej. Naprawdę, tu każdy chce zdobyć medal, przecież przygotowujemy się do tej imprezy aż pięć lat. Dlatego bądźcie z nami - zaapelowała 26-latka.
Czytaj także:
Będzie afera? Polka podziękowała dziewczynie na żywo w TVP!
Tokio. Rasistowski skandal w kolarstwie. Bulwersujące słowa niemieckiego dyrektora