Tokio 2020. Koszmarny dzień Novaka Djokovicia. Serb stracił drugą szansę na złoto!

PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković w ciągu jednego dnia zaprzepaścił dwie okazje na złoto igrzysk olimpijskich w Tokio. Lider rankingu ATP najpierw przegrał półfinał singla. Parę godzin później doznał porażki w mikście.

Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Najpierw Novak Djoković doznał sensacyjnej porażki w półfinale singla z Alexandrem Zverevem i stracił szansę na Złotego Wielkiego Szlema. Po paru godzinach na odpoczynek przystąpił do walki o finał miksta, lecz w parze z Niną Stojanović doznał porażki. Z gry o złoto wyeliminowali Serbów Jelena Wiesnina i Asłan Karacew, czyli pogromcy Igi Świątek i Łukasza Kubota.

Przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego wyszli na kort odpowiednio przygotowani. Wiesnina pokazała swoje umiejętności deblowe, a jej rodak posyłał mocne piłki, szczególnie na Stojanović. Gdy w dziesiątym gemie Serbowie mieli piłkę setową, 27-latek nie zawahał się i posłał potężny bekhend po linii, wyrównując na po 5. Potem był tie break, w którym Rosjanie rozpracowali rywali i wykorzystali pierwszego setbola.

Nadzieja dla Djokovicia i Stojanović pojawiła się na początku drugiej partii. Lider rankingu ATP dał sygnał do ataku swojej partnerce i przełamany został Karacew. Serbowie jednak nie utrzymali przewagi do końca seta. W ósmym gemie Wiesnina i Karacew wyrównali, bo podanie straciła Stojanović. Gdy zanosiło się na drugi tie break, jeszcze raz zaatakowali przy serwisie Serbki. Trzy znakomite akcje na returnie dały trzy piłki meczowe. Wykorzystana została już pierwsza, dlatego spotkanie zakończyło się zwycięstwem Rosjan 7:6(4), 7:5.

ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"

W piątek szansę na olimpijskie złoto stracił najlepszy aktualnie tenisista świata. Bez najcenniejszego krążka opuści Tokio także numer jeden kobiecego tenisa. Ashleigh Barty i partnerujący jej John Peers przegrali w półfinale miksta z parą Anastazja Pawluczenkowa i Andriej Rublow 7:5, 4:6, 11-13. Wcześniej Barty bez powodzenia startowała w singlu i w deblu.

Drugi półfinał gry mieszanej również trzymał w napięciu. W pierwszym secie to Australijczycy jako jedyni postarali się o przełamanie. Natomiast w drugiej partii rosyjska para szybko wyszła na 5:1 i nie oddała już prowadzenia. W takich okolicznościach decydował super tie break, w którym Barty i Peers nie wykorzystali piłki meczowej. Po chwili Pawluczenkowa i Rublow zwieńczyli spotkanie przy trzeciej okazji.

Tym samym w niedzielnym finale miksta powalczą o złoto dwie pary Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, czyli Wiesnina i Karacew oraz Pawluczenkowa i Rublow. Natomiast już w sobotę dojdzie do meczu o brąz, w którym Stojanović i Djoković spotkają się z Barty i Peersem.

Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
piątek, 30 lipca

półfinał gry mieszanej:

Jelena Wiesnina (Rosyjski Komitet Olimpijski) / Asłan Karacew (Rosyjski Komitet Olimpijski) - Nina Stojanović (Serbia) / Novak Djoković (Serbia) 7:6(4), 7:5

Anastazja Pawluczenkowa (Rosyjski Komitet Olimpijski, 4) / Andriej Rublow (Rosyjski Komitet Olimpijski, 4) - Ashleigh Barty (Australia) / John Peers (Australia) 5:7, 6:4, 13-11

Program i wyniki turnieju tenisowego

Czytaj także:
Karen Chaczanow powalczy o złoty medal
Pogromcy Igi Świątek i Łukasza Kubota skomentowali mecz

Komentarze (1)
avatar
Pᴏtter
31.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Novak też człowiek. Brawo PC-B! :)