Tokio 2020. Wielkie nerwy Pawła Wiesiołka. Polak wciąż w dziesiątce

Paweł Wiesiołek spalił dwie pierwsze próby rzutu dyskiem i stanął nad przepaścią. Polak jednak znakomicie wytrzymał presję. Nasz dziesięcioboista wciąż znajduje się w dziesiątce.

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Paweł Wiesiołek PAP / Na zdjęciu: Paweł Wiesiołek
Po pierwszym dniu rywalizacji w dziesięcioboju Paweł Wiesiołek zajmował dziesiąte miejsce. Drugi dzień zmagań rozpoczął się od biegu na 110m przez płotki. Wiesiołek pobiegł w czasie 14,95s.

Później w rzucie dyskiem było sporo nerwów. Polak spalił dwie pierwsze próby, co stawiało go w bardzo trudnej sytuacji. Wiesiołek jednak znakomicie wytrzymał presję, uzyskał 48,27m, co pozwoliło mu utrzymać miejsce w czołowej dziesiątce zawodów.

Ostatnią konkurencją w sesji porannej w ramach dziesięcioboju był skok o tyczce. Polak uzyskał ostatecznie 4,80m. Próbował skoczyć wyżej, ale nie udało mu się to. Co więcej, po drugiej próbie na tej wysokości zaczął delikatnie utykać.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"

Przed ostatnimi dwoma konkurencjami: rzutem oszczepem i biegiem na 1500 metrów prowadzi Kanadyjczyk Damian Warner. Drugie miejsce zajmuje 21-letni Australijczyk Ashley Moloney. Podium zamyka rodak Warnera, Pierce Lepage. Wiesiołek zajmuje 10. miejsce

Klasyfikacja dziesięcioboju po ośmiu konkurencjach:
1. Damian Warner (Kanada) - 7490
2. Ashley Moloney (Australia) - 7269
3. Pierce Lepage (Kanada) - 7175
4. Kevin Mayer (Francja) - 7129
5. Garett Scantling (USA) - 7026
---------------------------------
10. Paweł Wiesiołek (Polska) - 6820

Czytaj więcej:
Tokio 2020. Zdobył z Polską mistrzostwo świata. "Polska - Francja to byłby piękny finał"
Tokio 2020. Polka szybka jak błyskawica! Ale o finał drżała do końca

Czy Warner zdobędzie złoto IO?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×