W tym artykule dowiesz się o:
Pech podczas igrzysk olimpijskich
Daria Pikulik to jedna z najzdolniejszych polskich zawodniczek w kolarstwie torowym. Niestety Polka ma ogromnego pecha podczas rywalizacji w trakcie igrzysk olimpijskich. Najpierw zupełnie nie po jej myśli wyszła impreza w Rio de Janeiro, teraz natomiast musiała przedwcześnie zakończyć rywalizację w Tokio.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia
Czy przełamanie tej passy przejdzie już za trzy lata w Paryżu? Kolarka na antenie TVP Sport mówiła, że ma wielkie nadzieje związane z tym startem. Nie pozostaje nam nic innego niż trzymać kciuki za powodzenie.
Zobacz także: Dramat polskiej kolarki
Nadzieja polskiego kolarstwa
Daria Pikulik już od początku swojej przygody z kolarstwem pokazywała ogromny talent. Szybko została mistrzynią Polski juniorek w jeździe ze startu wspólnego czy jeździe indywidualnej na czas. Następnie przeniosła się na kolarstwo torowe i właśnie wybrała tę odmianę kolarstwa.
Zobacz także: Wielka kraksa Polki
Nie brakuje sukcesów
W 2020 roku sięgnęła po największy sukces w karierze. Mianowicie została brązową medalistką mistrzostw świata. Co więcej, dzięki dobrym występom w pucharach świata uplasowała się na 2. miejscu w światowym rankingu. To pozwala myśleć o tym, że jej sportowa przyszłość kształtuje się doskonale.
Zobacz także: Szokujące zachowanie maratończyka
Delikatna natura
Polska kolarka chociaż osiąga niesamowite wyniki sportowe, jest niezwykle delikatną osobą. Szczególnie można było tego doświadczyć po igrzyskach olimpijskich w Rio de Jenairo. Słaby wynik spowodował, że zawodniczka potrzebowała kilka miesięcy, aby wrócić do wysokiej dyspozycji.
Zobacz także: Niesamowita cieszynka Kubańczyka
Nie tylko strój kolarski
Daria Pikulik jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Kibice właśnie tam mają okazję zobaczyć ją w innym wydaniu niż w kasku i stroju kolarskim. Trzeba przyznać, że przeglądając jej zdjęcia z pewnością jest jedną z najatrakcyjniejszych polskich kolarek.
Zobacz także: Nietypowe oświadczyny
Rodzinny talent
Co ciekawe, podobnie jak Daria Pikulik, bardzo dobre wyniki w kolarstwie torowym osiąga jej siostra - Wiktoria. Obie zresztą wystąpiły podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w konkurencji madison.
Zobacz także: Olimpijka oczarowała zdjęciem
Rodzinne wartości
24-latka od zawsze w wywiadach wspomina o swojej rodzinie. Niedawno w rozmowie z portalem Interia.pl mówiła, że jest dumna z rodziców, którzy po latach zbudowali wymarzony dom. Wówczas Daria Pikulik nie mogła się doczekać pierwszych rodzinnych świąt, które tam spędzą.
Zobacz także: On nie miał litości