Wielki pech znanego dziennikarza. Marzenie musi odłożyć na kolejny rok

Instagram / Maciej Kurzajewski
Instagram / Maciej Kurzajewski

W tym roku do wybitnych osiągnięć popularnego dziennikarza TVP, Macieja Kurzajewskiego (zaliczył maraton na każdym kontynencie) miało dojść ukończenie pełnego dystansu Ironmana. Niestety w spełnieniu marzenia przeszkodziła mu kontuzja.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48278]

Maciej Kurzajewski[/tag] do tego wyzwania przygotowywał się bardzo sumiennie już od lutego, więc mowa naprawdę o dużym pechu. Okazuje się, że na drodze do spełnienia marzenia stanęła kontuzja barku, która już wcześniej utrudniała treningi pływackie.

- Nie robię z tego dramatu, bo ukończenie tego wyzwania ma być dla mnie przyjemnością, a nie męką. Nie rezygnuję z moich planów i za rok znów zrobię wszystko, by stanąć na starcie. Obecnie skupiam się na tym, by zdążyć wyleczyć kontuzję do zawodów IRONMAN Poland w Poznaniu (3 września - przyp. red.). Tam chciałbym wystartować na dystansie 1/2 Ironmana - przyznaje sam dziennikarz.

Sportowe wyzwania to nic nowego w jego życiu, bo dziennikarz od 2003 roku nieprzerwanie trenuje bieganie i co roku stara się wystartować choćby w jednym maratonie. Na swoim koncie ma zdobycie Korony Maratonów Ziemi, czyli przebiegł królewski dystans 42 kilometrów i 195 metrów na każdym z siedmiu kontynentów i trafił do elitarnego 7 Continents Marathon Club. Ukończył również ultramaratony: Two Ocean Marathon (56 km) i Comrades Marathon (89 km).

Od zeszłego roku jego główną pasję jest jednak triathlon.

- Uwielbiam ten sport za jego różnorodność. Treningi są tak zróżnicowane, że praktycznie w ogóle się nie nudzą. Z drugiej strony są bardzo trudne i trzeba wykazać się sporą wszechstronnością. Dowodem choćby moja kontuzja. Nie porównuję tego do maratonów, bo każda z tych dyscyplin ma swoją charakterystykę. Triathlon spodobał mi się na tyle, że nie ma mowy, bym zamierzał rezygnować. Kolejny sezon będzie już moim trzecim - dodaje dziennikarz.

Jak sam przyznaje, za uprawianie sportu wziął się dość późno, bo dopiero jako 30-latek. Zrobił to m.in. po to, by lepiej zrozumieć, co czują sportowcy. Codzienne treningi szybko weszły mu w nawyk. O ile o bieganie i jazdę na rowerze, przed podjęciem triathlonowego wyzwania w ogóle nie musiał się martwić, o tyle największy problem stanowiło pływanie. Dziennikarz mocno się jednak przygotowywał i chodził na basen nawet 2-3 razy tygodniowo.

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne ściganie w Warszawie. Dwa tysiące uczestników i mnóstwo kibiców na trasie

The IRONMAN Group, właściciel marek IRONMAN, IRONMAN 70.3 oraz 5150 Triathlon Series, to największy operator masowych imprez sportowych na świecie, obsługujący rocznie ponad 1 mln uczestników imprez ze swojego globalnego portfolio. W 2023 roku w Polsce odbędzie się 6 wyścigów pod szyldem IRONMAN:
- Citi Handlowy IRONMAN 70.3 Warsaw - 11 czerwca 2023;
- Citi Handlowy 5150 Warsaw - 11 czerwca 2023;
- Enea IRONMAN Gdynia - 6 sierpnia 2023;
- Enea IRONMAN 70.3 Gdynia - 6 sierpnia 2023;
- Enea IRONMAN 70.3 Poznań - 3 września 2023;
- Enea 5150 Poznań - 3 września 2023.

Więcej informacji można znaleźć na www.ironmanwarsaw.com, www.ironmangdynia.pl oraz www.ironmanpoznan.pl.

Czytaj więcej:
Youtuber podjął się morderczego wyzwania
Były mistrz świata znów dał popis

Komentarze (0)