Zawody z Poznaniu oficjalnie zakończyły tegoroczny cykl prestiżowego, triathlonowego cyklu IRONMAN Poland. Zawodnicy mieli okazję powalczyć w nim nie tylko o medale i pamiątkowe puchary, ale także kwalifikację do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Podczas trzech dni rywalizacji w Poznaniu, swoich sił na trasach przygotowanych przez organizatorów spróbowało ponad dwa tysiące osób. Tradycyjnie poza amatorami i zupełnymi debiutantami nie zabrakło także utytułowanych zawodowców.
Po raz kolejny zaimponował Niemiec Jakob Hirsch, który wpadł na metę jako pierwszy, a nad drugim zawodnikiem Chrisophem Mattnerem uzyskał ponad cztery minuty przewagi.
- Polska to dla mnie bardzo szczęśliwe miejsce. Lubię tu startować i żałuję, że przez chorobę opuściłem pierwszy tegoroczny start w Warszawie. Przed zawodami w Poznaniu nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać, bo trochę chorowałem. Z każdym kilometrem na trasie czułem się jednak coraz lepiej. Cieszę się ze zwycięstwa i zapewniam, że za rok też wrócę do Polski - mówił szczęśliwy zawodnik tuż po przekroczeniu linii mety.
W ostatniej chwili z udziału w zawodach - z powodu infekcji - wycofał się polski faworyt, Kacper Stępniak.
Wśród kobiet również triumfowała Niemka, Leonie Konczalla, która przybiegła tuż przed Włoszką Elisabethą Curridori i Polką Agnieszka Jerzyk.
- Jestem z Leszna, więc można powiedzieć, że dla mnie jest to domowy wyścig. W Poznaniu mam rodzinę i cieszę się, że uzyskałam tutaj dobry wynik. To nie było takie oczywiste, bo w tym tygodniu wróciłam z obozu w Sierra Nevada, a przez cały wyścig dość mocno się męczyłam. Ostatecznie jednak wynik cieszy i jest kolejnym potwierdzeniem dobrej formy. Trzecie miejsce podczas niedawnych mistrzostw Europy nie było przypadkiem - mówiła 35-latka.
Poza głównym wydarzeniem, czyli startem na dystansie połowy Ironmana, zawodnicy w Poznaniu mieli okazję zmierzyć się z dystansem olimpijskim, a także wziąć udział w Night Run, czyli nocnym biegu po ulicach Poznania.
- Zawodami w Poznaniu zamknęliśmy tegoroczny sezon i możemy uznać go za bardzo udany. Za rok wrócimy najprawdopodobniej do tych samych lokalizacji i zrobimy wszystko, by zawodnicy byli przynajmniej tak samo zadowoleni. Dominacja zawodników z Niemiec nie dziwi, bo triathlon jest tam bardzo popularny - dodaje prezes Sport Evolution i organizator zawodów IRONMAN Poland, Michał Drelich.
Wyniki Enea IRONMAN 70.3 Poznań, mężczyźni:
1. Wilhelm Hirsch (Niemcy) 3:36:17
2. Christoph Mattner (Niemcy) 3:40:25
3. Thomas Davis (W. Brytania) 3:40:43
4. Sebastian Norberg (Szwecja) 3:41:29
5. Bastian Peitersen (Dania) 3:43:46
Wyniki Enea IRONMAN 70.3 Poznań, kobiety:
1. Leonie Konczalla (Niemcy) 4:05:54
2. Elisabetta Curridori (Włochy) 4:10:19
3. Agnieszka Jerzyk (Polska) 4:13:41
4. Katharina Krüger (Niemcy) 4:21:45
5. Anastacia Damm (Dania) 4:27:05
ZOBACZ WIDEO Nie złamało ich 16 godzin katorżniczego wysiłku. Zobacz, jak walczy się o tytuł człowieka z żelaza
Czytaj więcej:
Dla wielu był to pierwszy raz w karierze
Niedawno projektował mosty. Dziś jest najlepszy w Polsce