Jurij Łuczeczko nie żyje. Zginął w walce o Mariupol

Twitter / Na zdjęciu: Jurij Łuczeczko
Twitter / Na zdjęciu: Jurij Łuczeczko

"W sportowej rodzinie znów nieodwracalna strata" - poinformowało Ministerstwo Młodzieży i Sportu Ukrainy. Niestety w wojnie zginął kolejny młody sportowiec. Jurij Łuczeczko miał 23 lata.

Sportowa rodzina straciła kolejnego sportowca w wojnie, którą 24 lutego rozpętał dyktator Rosji Władimir Putin.

Jurij Łuczeczko miał 23 lata i specjalizował się w trójboju siłowym. Pochodził ze Lwowa, a zginął w zaciętej walce pod Mariupolem.

O jego śmierci poinformowało na swoim koncie w mediach społecznościowych Ministerstwo Młodzieży i Sportu Ukrainy. Opublikowano tam specjalny komunikat.

"Od najmłodszych lat zajmował się trójbojem siłowym. Był zwycięzcą licznych zawodów, a następnie zmienił sztangę na karabin maszynowy i do końca bronił swojej ojczyzny" - czytamy. "Jurij, w naszych sercach będziesz wiecznie żywy."

Napisano również, że z 23-latkiem mają wiele świetnych wspomnień i... przyjdzie czas na rewanż.

"Zemścimy się na każdym z nich! Pamiętajmy o wszystkich Ukraińcach, którzy oddali życie, wszystkich, którzy walczyli, wszystkich wojskowych, cywilach i dzieciach" - zakończono.

Zobacz także:
Rosyjskie wojsko nie oszczędziło nawet stadionu piłkarskiego. Wstrząsające zdjęcia
Rosjanie splądrowali wszystko. Tak wygląda mieszkanie ukraińskiego mistrza