Wierietielny: Spokojnie czekam na jej najwyższą formę

Justyna Kowalczyk wygrała w niedzielę cykl Tour de Ski. Jej poprzedniczki miały po tych zawodach jednak problemy. Charlotte Kalla w 2008 roku i Virpi Kuitunen w kolejnym sezonie stracił formę po TdS.

Trener polskiej biegaczki, Aleksander Wierietielny uważa, że jego podopieczna wciąż nie jest w najwyższej formie! - To jeszcze nie jest najwyższa forma. Justyna nie fruwa. Ona wciąż ciężko biega. Nie mam na to dowodów naukowych, tylko kilkudziesięcioletnie doświadczenie i wyniki badań fizjologicznych w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Ale potrafię też dostrzec na trasie, czy zawodniczka jest w formie. Mówią mi o tym przygotowania, wykonana praca. Justyna przebiegła więcej kilometrów przed tym sezonem i przerzuciła więcej ciężarów na siłowni niż w poprzednich latach. Dlatego spokojnie czekam na jej najwyższą formę - powiedział rosyjski trener na łamach Gazety Wyborczej.

Najważniejszym startem Kowalczyk w tym sezonie będą igrzyska w Vancouver. Polska biegaczka chce do rozpoczęcia zmagań w Kanadzie wystartować w ok. 25 imprezach, czyli tak samo jak rok temu przed MŚ w Libercu. Wtedy powinien przyjść szczyt jej formy. Co zatem będzie robiła na trasie Kowalczyk w wielkiej formie, skoro już teraz niemal nokautuje rywalki?

Komentarze (0)