Niezagrożone zwycięstwo Austriaków, Polacy na szóstym miejscu

Reprezentanci Austrii nie dali rywalom najmniejszych szans i zdecydowanie wygrali drużynowy konkurs skoków w Whistler zdobywając złote medale olimpijskie. Zwycięski zespól startował w składzie Wolfgang Loitzl, Andreas Kofler, Thomas Morgenstern i Gregor Schlierenzauer. Polacy zajęli szóste miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Chyba nikt nie miał wątpliwości, że każde inne rozstrzygnięcie konkursu drużynowego niż zwycięstwo Austriaków byłoby dużą niespodzianką. Podopieczni trenera Alexandra Pointnera brylują w Pucharze Świata i choć w konkursach indywidualnych w Whistler zdobyli tylko dwa brązowe medale za sprawą Gregora Schlierenzauera, byli murowanymi kandydatami do złotych krążków w drużynie. Mimo ich znakomitej dyspozycji w obecnym sezonie ciężko było przypuszczać, że będą triumfowali aż tak łatwo. W konkursie drużynowym skoczkowie z każdego kraju oddają po osiem prób. Reprezentanci Austrii w obydwu seriach w każdej grupie mieli najlepsze skoki, dzięki czemu przez całe zawody regularnie powiększali swoją przewagę.

Niezależnie od tego jak daleko skoczyłby któryś z zawodników z innego państwa, za każdym razem Austriacy po chwili poprawiali ten wynik, nawet wówczas, gdy można już było zacząć kalkulować i oddawać po prostu dobre skoki, bez przesadnego ryzyka związanego z lądowaniem na granicy bezpieczeństwa. Nic więc dziwnego, że przy takiej formie jednego zespołu konkurs rozstrzygnął się dość szybko, gdyż praktycznie już po pierwszej serii wiadomo było, że nic nie może się już zmienić na najwyższej pozycji. Najlepszą notą w całych zawodach pochwalić się mógł Gregor Schlierenzauer, który w swym drugim skoku uzyskał aż 146,5 metra, co było najlepszym wynikiem osiągniętym nie tylko w tym konkursie, ale i na całych kanadyjskich igrzyskach. Oprócz niego w kadrze znaleźli się również Wolfgang Loitzl, Andreas Kofler i Thomas Morgenstern.

Za plecami Austriaków toczył się interesujący pojedynek o kolejne lokaty dające medale. Srebro wywalczyli ostatecznie Niemcy, u których najlepiej zaprezentował się Michael Uhrmann. Najbardziej doświadczony zawodnik z całej czwórki był już blisko medalu na średnim obiekcie, jednak wówczas zupełnie pogubił się w drugiej serii i spadł na dalsze miejsce. Teraz Uhrmann ponownie stanął przed trudnym zadaniem, gdyż odpowiadał już nie tylko za swój wynik, ale i za rezultat kolegów. W przeciwieństwie do zawodów sprzed kilku dni tym razem Niemiec nie popsuł decydującego skoku i zapewnił swojej reprezentacji drugą lokatę i srebrny medal.

Trzeba jednak przyznać, że łatwo nie było, gdyż Norwegowie, brązowi medaliści, mieli w swym składzie fantastycznie prezentującego się Andersa Jacobsena. Lider skandynawskiej ekipy miał indywidualnie drugi rezultat w całym konkursie i Norwegowie w dużej mierze zawdzięczają właśnie jemu to trzecie miejsce. Niewykluczone, że walka o miejsce na najniższym stopniu podium mogłaby jednak potoczyć się inaczej, gdyby w reprezentacji Finlandii był Janne Ahonen. Lider Suomi z powodu upadku na treningu nie mógł wystartować w poniedziałkowym konkursie i Finowie zajęli w tej sytuacji czwarte miejsce.

Polacy zostali sklasyfikowani na szóstej pozycji. Wybitną dyspozycję potwierdził Adam Małysz, który w obydwu seriach skakał bardzo dobrze i miał czwartą notę w całym konkursie. Nie zawiedli zresztą i pozostali nasi reprezentanci, którzy skakali solidnie i choć odstawali może od najlepszych, nie stracili przynajmniej do medalowej pozycji zbyt wiele. Oprócz Małysza w składzie kadry znaleźli się Stefan Hula, Łukasz Rutkowski i Kamil Stoch. Dla Rutkowskiego był to olimpijski debiut, gdyż wcześniej nie startował w konkursach indywidualnych.
Wyniki konkursu drużynowego

MKrajSkladNota
1 Austria Loitzl, Kofler, Morgenstern, Schlierenzauer 1107,9
2 Niemcy Neumayer, Wank, Schmitt, Uhrmann 1035,8
3 Norwegia Bardal, Hilde, Evensen, Jacobsen 1030,3
4 Finlandia Hautamaeki, Happonen, Keituri, Olli 1014,6
5 Japonia Ito, Takeuchi, Tochimoto, Kasai 1007,7
6 Polska Hula, Rutkowski, Stoch, Małysz 996,7
7 Czechy Hajek, Koudelka, Hlava, Janda 981,8
8 Słowenia Pikl, Meznar, Prevc, Kranjec 958,8
9 Francja Descombes Sevoie, Lazzaroni, Mabboux, Chedal 419,8
10 Rosja Karelin, Korniłow, Rosliakow, Ipatow 414.1
11 USA Johnson, Frenette, Fletcher, Alexander 340,0
12 Kanada Boyd-Clowes, Morrice, Mitchell, Read 294,6
Komentarze (0)