Po 500 metrach Polacy zajmowali trzecią pozycję. Prowadzili wtedy Holendrzy, a na drugim miejscu znajdowali się Szwajcarzy. Na półmetku liderami byli już Mirosław Ziętarski i Fabian Barański, którzy pierwsi zameldowali się też na trzecim oficjalnym punkcie pomiarowym.
Na ostatnich 500 metrach Biało-Czerwoni mieli czwarty czas, ale utrzymali przodownictwo i jako pierwsi minęli metę. Wygrali z czasem 6:13.51. Tylko dziewięć dziesiątych sekundy do zwycięzców stracili Szwajcarzy Barnabe Delarze i Roman Roeoesli.
Wszystkie osady, które zdobyły medale tej konkurencji, uzyskały czas 6 minut i 13 sekund. O kolejności decydowały setne części sekundy. Sklasyfikowani na trzeciej pozycji Rumuni Ioan Prundeanu i Marian-Florian Enache mieli wynik 6:13.96. Prowadzący po 1/4 wyścigu Holendrzy zakończyli rywalizację na piątej pozycji.
Ziętarski zdobył srebrny medal mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy 2017 wspólnie z Mateuszem Biskupem.
Fabian Barański w sezonie 2018 z Mateuszem Świętkiem stanął na trzecim stopniu podium młodzieżowych mistrzostw świata w Poznaniu. Z kolei podczas młodzieżowych mistrzostw Europy Barański i Świętek zajęli drugą lokatę.
Rekordzistami świata w dwójce podwójnej są bracia Valent Sinković i Martin Sinković. Chorwaci w Lucernie zwyciężyli w innej konkurencji - dwójce bez sternika.
Ziętarski i Barański byli w składzie polskiej czwórki bez sternika, która 12 maja 2019 roku triumfowała podczas inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata. Poza nimi na najwyższym stopniu podium w żółtych plastronach liderów tego cyklu stanęli Biskup i Wiktor Chabel.
W niedzielnych finałach wystąpią jeszcze trzy polskie osady, w tym aktualne mistrzynie Europy oraz mistrzynie świata - czwórka podwójna kobiet.
ZOBACZ WIDEO Czy Witold Bańka podałby rękę dopingowiczom? "Sportowiec złapany na dopingu to oszust"