Polka jest jedną z najlepszych zawodniczek specjalizujących się we wspinaczce sportowej. Aleksandra Mirosław okazała się najlepsza już podczas kwalifikacji, w których uzyskała czas 7,20 sek. To potwierdziło, że jest w niesamowitej formie, ale to nie był koniec dobrych wiadomości.
W finale rywalką polskiej zawodniczki, która w latach 2018-2019 zdobyła mistrzostwo świata, była reprezentantka gospodarzy - Emma Hunt. Polka wygrała pojedynek o złoto zaledwie o 0,15 sek. Ściankę pokonała w 7,38 sek, podczas gdy Amerykance zmierzono 7,53 sek.
Filmik z jej wyczynem robi furorę w mediach społecznościowych. Mirosław została okrzyknięta "spiderwoman". Szybkość, z jaką pokonywała kolejne przeszkody, zdumiała internautów. "Czy one nie są wciągane?" - zapytał jeden z komentujących na Twitterze.
Aleksandra Mirosław poprzednio w Pucharze Świata uczestniczyła 5 maja 2019 roku w Chinach. Wówczas też stanęła na najwyższym stopniu podium. W sezonie 2020 nie rozegrano zawodów tego cyklu z powodu pandemii koronawirusa.
Nasza spiderwoman
— Centralny Wojskowy Zespół Sportowy (@CWZ_SPORT) May 31, 2021
Zobacz jak szer. Aleksandra Mirosław zdobywa Puchar Świata we wspinaczce sportowej na czas w Salt Lake City.
Co za imponująca szybkość pic.twitter.com/3Euq3RQXRQ
Czytaj także:
Od razu się w niej zakochał. To najpiękniejsza WAG w reprezentacji Polski?
Marcin Najman poszedł bez hamulców! W takiej roli go jeszcze nie widzieliśmy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera