Jorge Lorenzo pojedzie na Laguna Seca

Zespół Yahamy potwierdził, że Jorge Lorenzo uda się do Kalifornii z zamiarem startu w kolejnej rundzie motocyklowych mistrzostw świata w klasie MotoGP.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Dwa ostatnie weekendy MotoGP w Holandii i Niemczech miały dramatyczny przebieg dla dwukrotnego mistrza świata i obrońcy tytułu, Jorge Lorenzo. Hiszpan w Assen złamał obojczyk podczas treningu, jednak dzięki szybkiej interwencji lekarzy zdołał wystąpić w wyścigu. Kolejny upadek, dwa tygodnie później na torze Sachsenring, uniemożliwił mu start.

Lorenzo za pośrednictwem Twittera poinformował kibiców, że jego występ w kolejnej rundzie na słynnym torze Laguna Seca jest wykluczony. Niespodziewanie jednak okazało się, że przerwa Hiszpana potrwa krócej niż oczekiwano.

"Jorge Lorenzo pojedzie wraz z zespołem na Laguna Seca, po tym jak przeszedł drugą operacją kontuzjowanego obojczyka, po wypadku w ostatnim Grand Prix Niemiec" - czytamy w komunikacie zespołu Yamahy.

- Zdecydowaliśmy się pojechać na Laguna Seca. Początkowo sądziłem, ze będę potrzebować dłuższej przerwy i zabraknie mnie w tym wyścigu, jednak w ciągu ostatnich dni poczułem się lepiej i postanowiłem wystartować. Mam nadzieję, że nie spotka mnie tam żadne zagrożenie - powiedział Lorenzo.

Jorge Lorenzo zajmuje aktualnie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą jedenastu punktów do prowadzącego Marca Marqueza.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×