Jest to spowodowane faktem, że Pol Espargaro posiada bezpośredni kontrakt z Yamahą. Zawarta jest w nim klauzula mówiąca o tym, że Hiszpan stanie się wolnym agentem, jeśli Japończycy przedłużą kontrakty z Valentino Rossim oraz Jorge Lorenzo.
[ad=rectangle]
Tymczasem Rossi, który w tym roku przeżywa drugą młodość i obecnie jest wiceliderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, już przedłużył swoją umowę do 2016 roku. Japończycy chcą też zatrzymać w swoim teamie Lorenzo, jednak negocjacje z dwukrotnym mistrzem świata stoją w miejscu z powodu jego słabszych występów w tym sezonie.
- Jeśli oba fabryczne motocykle Yamahy będą zajęte, to mogę rozmawiać z innymi zespołami i wtedy zorientuję się jakie mam możliwości. Mam oferty z innych zespołów, ale nie wiem co robić. Moim priorytetem jest pozostanie w Tech 3, bo lubię tę ekipę, a dzięki motocyklowi Yamahy jestem konkurencyjny. Na pewno w stawce nie ma zbyt wielu lepszych teamów i muszę być rozważny. Jestem teraz w dobrym zespole, z dobrym motocyklem i nie ma sensu tego zmieniać tylko dlatego, że kontrakt daje mi taką możliwość - stwierdził młodszy z braci Espargaro.
Espargaro w sezonie 2013 zdobył tytuł mistrzowski w klasie Moto2. W tym roku młody Hiszpan debiutuje w królewskiej klasie. Po dotychczas rozegranych wyścigach zajmuje siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
Czy Pol Espargaro powinien opuścić zespół Monster Yamach Tech 3? 
