Valentino Rossi wściekły po kwalifikacjach. "Nasza strategia nie była doskonała"

Valentino Rossi nie jest zadowolony z przebiegu kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Argentyny. Włoch ruszy dopiero z trzeciego rzędu.

Sobotnie kwalifikacje nie ułożyły się po myśli Valentino Rossiego. Aktualny lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata zajął w nich dopiero ósmą pozycję.
[ad=rectangle]
W tej sytuacji zawodnik Movistar Yamaha MotoGP nie krył rozczarowania. - Jestem bardzo zdenerwowany, ponieważ czuję, że mogliśmy wypaść lepiej. Nasza strategia nie była doskonała. Wyjechaliśmy na tor w momencie, gdy panował spory korek i nie udało nam się poprawić czasu okrążenia - powiedział Rossi.

36-latek ma jednak nadzieję, że w wyścigu znacząco poprawi swoją pozycję. - Twarde opony spisują się dobrze, miałem dobre tempo i to jest najważniejsze w kontekście wyścigu. Musimy popracować jeszcze w pewnych kwestiach, bo mamy kilka problemów do rozwiązania. Dlatego postaram się poprawić i dać z siebie wszystko w wyścigu. Normalne opony są na ten tor za miękkie, dlatego najprawdopodobniej w wyścigu użyję bardzo twardej mieszanki - dodał Rossi.

Komentarze (0)