Valentino Rossi nie boi się walki z Jorge Lorenzo. "Jest do pokonania"
Jorge Lorenzo zdominował rywalizację w treningach i kwalifikacjach do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. Valentino Rossi wierzy jednak, że znajdzie sposób na pokonanie kolegi z zespołu.
W piątek i sobotę "Doctor" najwięcej tracił w ostatnim sektorze toru w Jerez. Włoch zdaje sobie z tego sprawę. - Moje czasy w ostatnim sektorze nie są fantastyczne, wiem. Nie jesteśmy najlepsi w szybkich zakrętach. Jorge jest w stanie przejechać je nieco szybciej, ale myślę, że jest człowiekiem, którego można pokonać. Jedzie tu bardzo dobrze i ma dobre tempo. Postaram się walczyć i obyśmy zobaczyli dobry wyścig. Przed jego rozpoczęciem musimy jednak popracować nad balansem naszego motocykla - dodał 36-latek.
Rossi wygrał ostatni wyścig w Argentynie dzięki odważnej decyzji w sprawie opon. Wtedy Włoch zdecydował się na twardą mieszankę, jako jedyny motocyklista z czołówki. - Trudno zrozumieć zachowanie opon w Jerez i ten wybór nie będzie łatwy. Rano będzie łatwiej, bo warunki będą lepsze. Jednak już popołudniu to wszystko się zmieni, przy wyższych temperaturach motocykl staje się trudny w prowadzeniu - podsumował włoski motocyklista.