W lutym podczas przedsezonowych testów MotoGP na torze Phillip Island w Australii Danilo Petrucci nabawił się kontuzji - doznał skomplikowanego złamania prawej ręki. Włoch zdecydował się jednak na występ w Grand Prix Kataru.
W czwartek "Petrux" wystąpił w pierwszym treningu i był zadowolony z jazdy. Petrucci czuł się na tyle komfortowo, że podczas kolejnego dnia zrezygnował nawet ze specjalnego opatrunku na kontuzjowanej ręce. Jednak po zakończeniu piątkowych jazd włoski motocyklista poczuł silny ból w ręce.
Petrucci trafił do kliniki mobilnej, gdzie poddano go szczegółowym badaniom. Wykazały one, że wskutek wysiłku doszło do przemieszczenia kości śródręcza w kontuzjowanej dłoni. W tej sytuacji zawodnik Octo Pramac Yakhnich musiał wycofać się z dalszej rywalizacji i nie zobaczymy go w niedzielnym wyścigu.