Marc Marquez: Celem walka o zwycięstwo

Marc Marquez jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata MotoGP. Hiszpan ma aż 24 punkty przewagi nad drugim Jorge Lorenzo i ma nadzieję, że utrzyma ją po najbliższym wyścigu o Grand Prix Niemiec.

W tym artykule dowiesz się o:

Wyścig o Grand Prix Niemiec na torze Sachsenring zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę. Po tych zawodach zawodnicy MotoGP udadzą się na miesięczne wakacje, dlatego ważne dla nich będzie uzyskanie jak najlepszego wyniku.

Obecnie w dobrej sytuacji jest Marc Marquez. Hiszpan ukończył wszystkie tegoroczne wyścigi i jest liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Zawodnik Repsol Honda Team ma sporą przewagę nad Jorge Lorenzo i Valentino Rossim, którzy w tym roku już kilkukrotnie notowali upadki i nie zdobywali punktów w wyścigach.

W tej sytuacji Marquez nie ukrywa, że na Sachsenringu zamierza walczyć o zwycięstwo. - Jedziemy do Niemiec z nastawieniem, by bić się o podium, a najlepiej o zwycięstwo. To jest bardzo szczęśliwy tor dla mnie. Lubię na nim jeździć, bo ma dużo lewych zakrętów i przypomina pod tym względem dirt-track - powiedział hiszpański motocyklista.

W poprzednim wyścigu, który przed trzema tygodniami rozegrano w holenderskim Assen, wpływ na wyniki miały obfite opady deszczu. - Grand Prix Niemiec to kolejny wyścig w kalendarzu, gdzie pogoda może odegrać kluczową rolę. W przeszłości deszcz krzyżował nam już plany w tym miejscu, więc zobaczymy jak będzie tym razem - dodał Marquez.

Hiszpan ma obecnie bezpieczną przewagę nad drugim w klasyfikacji Lorenzo, ale nie uważa się za głównego kandydata do mistrzostwa. - Nauczyliśmy się już w przeszłości, że trzeba patrzeć na sytuację z wyścigu na wyścig. Trzeba być skupionym i robić to, czego dokładnie wymaga sytuacja. W każdym razie jestem zadowolony, że wracamy do akcji po krótkiej przerwie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby uzyskać jak najlepszy wynik przed wakacjami - podsumował "MM93".

ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: Największym obajwieniem Euro okazał się Kapustka (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)