Już w zeszłym sezonie Johann Zarco był łączony z transferem do Suzuki. W tym roku rozmowy Francuza z japońskim zespołem były kontynuowane, czego efektem było zgłoszenie aktualnego mistrza świata klasy Moto2 do 8-godzinnego wyścigu na torze Suzuka.
Ostatecznie Suzuki podjęło jednak decyzję o tym, by w przyszłym sezonie postawić na Andreę Iannone i Alexa Rinsa. W tej sytuacji Zarco zrezygnował z występu w prestiżowym wyścigu na torze Suzuka. Francuz prowadził rozmowy z Monster Yamaha Tech3 i zakończyły się one sukcesem. W czwartek francuski team ogłosił podpisanie kontraktu z Zarco na sezon 2017. Jest w nim zapis umożliwiający przedłużenie umowy również na sezon 2018.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że dołączam do MotoGP z takim zespołem jak Tech3. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie stworzyć silny zespół. Tech3 ma długą historię, jeśli chodzi o współpracę z Yamahą i udowodnili, że radzą sobie w każdej sytuacji. To wszystko powoduje, że mam sporą motywację przed sezonem 2017 - powiedział Zarco przed konferencją prasową na torze Sachsenring, gdzie w niedzielę odbędzie się Grand Prix Niemiec.
Drugim zawodnikiem francuskiego zespołu w sezonie 2017 będzie Jonas Folger. Niemiecki motocyklista, który obecnie również ściga się w Moto2, podpisał kontrakt na rok 2017 z opcją przedłużenia na 2018.
ZOBACZ WIDEO Tour de Pologne: Trudne przygotowania do wyścigu (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}