Reprezentant ekipy Wójcik FHP Racing Team do Czech przyleciał prosto z USA, gdzie tydzień wcześniej startował w mistrzostwach świata World Superbike. Lidera klasyfikacji generalnej czekało trudne zadanie, bowiem w czeskim Moście polscy zawodnicy ścigali się razem z zagranicznymi rywalami z międzynarodowych mistrzostw Alpe Adria.
Po trudnym piątku i opuszczonych kwalifikacjach Paweł Szkopek, który wcześniej wygrał wszystkie cztery wyścigi tego sezonu, do sobotnich zmagań ustawił się na końcu stawki, na 31. pozycji, na motocyklu zespołowego kolegi. Obrońca tytułu jednak nie zawiódł, finiszując jako czwarty z Polaków. W niedzielę, ponownie za sterami Yamahy R1, Paweł Szkopek nie zostawił już rywalom złudzeń, wygrywając wyścig w klasyfikacji mistrzostw Polski i powiększając swoją przewagę w tabeli do ponad dwudziestu punktów.
- Po powrocie z mistrzostw świata w USA w Czechach czekał mnie kolejny trudny weekend - mówił Paweł Szkopek. - Od samego początku nastawiałem się na walkę jedynie z rywalami z kraju, ponieważ nie startuję w tym roku w pełnym cyklu Alpe Adria i plan zrealizowałem niemal w stu procentach. Po trudnym piątku w sobotę musiałem wystartować w pierwszym wyścigu na innym motocyklu i z końca stawki, co uniemożliwiło mi walkę o wygraną, ale jestem zadowolony z czwartego miejsca i cennych punktów. W niedzielę ponownie startowałem z końca stawki, ale tym razem czułem się dużo pewniej, szybko awansowałem i kontrolowałem sytuację, zapewniając sobie piąte zwycięstwo w tym roku. Bardzo dziękuję całej ekipie Wójcik FHP Racing Team za świetną pracę oraz mojemu zespołowemu koledze Grzegorzowi Wójcikowi, który pożyczył mi swoją Yamahę R1, co pozwoliło mi wygrać i umocnić się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Weekend w Czechach był dla całego zespołu trudnym sprawdzianem, który jako team zdaliśmy celująco - zakończył Polak.
Cztery kolejne wyścigi mistrzostw Polski klasy Superbike odbędą się w sierpniu na torze w Poznaniu, odpowiednio w dniach 6 i 7 oraz 20 i 21 sierpnia. Do walki w mistrzostwach świata World Superbike Paweł Szkopek wróci z kolei w połowie września, podczas wyścigów na niemieckiem torze Lausiztring.