Marek Szkopek stanął do walki zdeterminowany by wrócić na najwyższy stopień podium. 31-latek z Dobrzykowa zrealizował swój cel, po starcie z pole position triumfując w pierwszym wyścigu z przewagą czterech sekund nad drugim zawodnikiem. W drugim wyścigu, w wyjątkowo trudnych warunkach i na mokrym torze, Szkopek finiszował na trzecim miejscu, choć po wywrotce mógł korzystać jedynie z trzeciego biegu. Dzięki dwóm kolejnym podiom, umocnił się na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej.
- Jestem bardzo zadowolony, ponieważ ten weekend był niemal idealny - mówił Marek Szkopek. - Wywalczyliśmy pole position i zwycięstwo w pierwszym wyścigu, a motocykl przez całą rundę spisywał się perfekcyjnie. Niestety, w niedzielę przewróciłem się jadąc na prowadzeniu w trudnych warunkach. Wróciłem na tor, ale urwana dźwignia zmiany biegów sprawiła, że cały wyścig musiałem przejechać na trójce. Mimo tego i tak miałem bardzo dobre tempo i mogłem dojechać do mety na podium, więc jestem bardzo zadowolony. Gdyby nie wywrotka, z pewnością znów walczylibyśmy o wygraną, która będzie naszym celem także podczas ostatniej rundy na Słowacji - zakończył.
Wyścigi ostatniej rundy mistrzostw Polski odbędą się w dniach 24-25 września na torze Slovakiaring na Słowacji.
ZOBACZ WIDEO "Nie wiem czy zostanę". Antiga w samochodzie SPORT.TVP.PL (źródło TVP)
{"id":"","title":""}