Fatalny wypadek w Austin. Wyścig przedwcześnie zakończony

Twitter / Sky Italia / Na zdjęciu: wypadek w Moto3
Twitter / Sky Italia / Na zdjęciu: wypadek w Moto3

Do fatalnego wypadku doszło na torze w Austin podczas wyścigu Moto3 o GP Ameryk. Ucierpieli w nim Andrea Migno, Pedro Acosta i Jeremy Alcoba. Zdarzenie wyglądało fatalnie i sędziowie natychmiast przerwali wyścig, który nie został już wznowiony.

Motocykliści nie będą najlepiej wspominać rywalizacji w klasie Moto3 w GP Ameryk. Był on dwukrotnie przerywany czerwoną flagą - za pierwszym razem doszło do upadku Filipa Salaca, który nie zdążył na czas zejść z toru i sędziowie byli zmuszeni przerwać rywalizację.

Powtórzony wyścig miał liczyć tylko pięć okrążeń, ale i jego nie udało się ukończyć. Wszystko za sprawą fatalnego karambolu, do którego doszło w zakręcie numer jedenaście. Sprawcą całego zamieszania okazał się Deniz Oncu.

Młody Turek wjechał w Jeremy'ego Alcobę, który stracił panowanie nad motocyklem. Jadący za nim Pedro Acosta i Andrea Migno nie mieli szans na uniknięcie kontaktu. Na szczęście Acosta i Migno nie uderzyli w leżącego na torze Alcobę, więc nie doszło do najgorszego.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Lewicki, Kubera i Majewski gośćmi Musiała!

- Dobra robota - mówił ironicznie Alcoba do Oncu w alei serwisowej, do której zawodnicy powrócili wskutek przerwania wyścigu. Sędziowie postanowili, że w tej sytuacji rywalizacja nie zostanie już wznowiona.

Wyścig klasy Moto3 jest pierwszym w motocyklowych mistrzostwach świata po tragedii, jaka wydarzyła się przed tygodniem w klasie Supersport 300 na torze w hiszpańskim Jerez. Tam zginął 15-letni Dean Berta Vinales. Zdarzenia z Austin są kolejnym dowodem na to, że jazda w tłoku stanowi ogromne zagrożenie w niższych klasach wyścigowych.

Co ciekawe, gdy tylko w ten weekend stawka MotoGP wyjechała na tor w Austin, zawodnicy zaczęli narzekać na stan asfaltu na obiekcie COTA. W wielu miejscach jest on popękany i pełny wybrzuszeń, przez co zawodnicy MotoGP zagrozili, że jeśli nawierzchnia nie zostanie wymieniona, to nie pojawią się w Teksasie w przyszłym roku.

Czytaj także:
Gorąco wokół nowego wyścigu F1. Tylko dla zaszczepionych?
Dotknęła go osobista tragedia. Były szef McLarena postanowił zmienić życie innych

Komentarze (0)