Pech Roberta Kubicy. Zepsute kwalifikacje na Monzie

Materiały prasowe / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica i samochód Prema Orlen Team
Materiały prasowe / Prema Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica i samochód Prema Orlen Team

Czerwona flaga pokrzyżowała plany Robertowi Kubicy i Prema Orlen Team w kwalifikacjach do 6h Monza. Krakowianin nie mógł ukończyć kluczowego okrążenia, co przełożyło się na dopiero szóstą pozycję startową włoskiej załogi.

Biorąc pod uwagę, że Robert Kubica był najszybszym kierowcą Prema Orlen Team w każdej sesji treningowej przed 6h Monza, nie powinno dziwić, że to właśnie krakowianin został oddelegowany do jazdy w sobotniej czasówce. W niej załoga oznaczona numerem dziewiątym miała chrapkę na czołowe lokaty w LMP2.

Kubica i jego ekipa nie mogą być jednak zadowoleni z przebiegu kwalifikacji. Na pierwszym okrążeniu 37-latek przekroczył limity toru, przez co jego świetny czas został anulowany przez sędziów. Kolejne "kółko" Polaka było niezłe (1:39.203), ale przełożyło się na szósty wynik Prema Orlen Team.

Gdy wydawało się, że kierowca z Polski poprawi się na ostatnim okrążeniu, korzystając z nowych opon, sędziowie wywiesili żółte flagi. Po chwili zamieniły się w czerwone, bo na torze zatrzymał się samochód Peugeota. Jako że do końca sesji pozostawała 1 minuta i 35 sekund, to wznawianie kwalifikacji nie miało już sensu.

Przedwczesne przerwanie kwalifikacji wywołało złość w garażu Prema Orlen Team, za to euforia zapanowała w United Autosports USA. To właśnie Amerykanie wywalczyli w tej sytuacji pierwszą pozycję w klasie LMP2. Wszystko za sprawą czasu 1:38.403.

W Hypercarach najlepszy wynik osiągnął Glickenhaus Racing (1:35.416), potwierdzając tym samym świetną dyspozycję z treningów. Drugą lokatą musiała zadowolić się Toyota oznaczona numerem 8. Japońska załoga straciła do zdobywcy pole position aż 0,919 s.

Niedzielny wyścig 6h Monza, będący czwartą rundą długodystansowych mistrzostw świata WEC, rozpocznie się o godz. 12.00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

WEC - 6h Monza - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercar Glickenhaus Racing Pla-Dumas-Derani 1:35.416
2. Hypercar Toyota Gazoo Racing Buemi-Hartley-Hirakawa +0.919
3. Hypercar Alpine Elf Team Negrao-Lapierre-Vaxiviere +1.073
4. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-Lopez-Kobayashi +1.503
5. Hypercar Peugeot TotalEnergies Duval-Menezes-Rossiter +1.837
6. LMP2 United Autosports USA Hanson-Owen-Albuquerque +2.987
7. LMP2 ARC Bratislava Konopka-van der Helm-Beche +3.315
8. LMP2 Realteam by WRT Andrade-Habsburg-Nato +3.364
9. LMP2 AF Corse Perrodo-Nielsen-Rovera +3.401
10. LMP2 Algarve Pro Racing Thomas-Allen-Binder +3.706
11. LMP2 Prema Orlen Team Kubica-Deletraz-Colombo +3.787

Czytaj także:
Koszmarny wypadek Guanyu Zhou. Alfa Romeo się tłumaczy
Red Bull wybrał lidera. Nie będzie bratobójczej walki w zespole

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

Komentarze (9)
avatar
Kiemen
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pech??! To połączenie reliktu minionej epoki z mitomanem pismakiem gdzie obaj mają manię wielkości...dodam tylko, że za osrajdkowe pieniądze. 
avatar
A my swoje
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Chcesz mieć wyniki? Omijaj jonasza szerokim łukiem. 
avatar
j.t.p.
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
On ma pecha od wypadku na rajdzie! Proponuję fotel komentatora, jako kierowca skończył się już przed laty , zresztą na własne życzenie! 
avatar
jotwu
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Który to już pech? Pechowym to jest ten szofer. 
avatar
jokee
9.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
GO!GO!RK88!!!