Młody Polak rusza na podbój Europy. Niemcy zwrócą na niego uwagę?

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Kręt
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Karol Kręt

Karol Kręt to jeden z lepszych polskich kierowców młodego pokolenia. W wieku 19 lat ma na swoim koncie tytuł mistrzowski w Porsche Sports Cup. Teraz czas na sportowy awans w karierze Polaka, który marzy o angażu w fabrycznym zespole Porsche.

Dla kierowcy z Biłgoraja to bardzo ważny krok w rozwoju kariery. W sezonie 2024 Karol Kręt będzie występować podczas poszczególnych weekendów z elitą kierowców fabrycznych serii Porsche i nie tylko. Podczas pierwszego weekendu Carrera Cup będzie towarzyszyć długodystansowym mistrzostwom świata WEC, w których występuje Robert Kubica.

Karol Kręt przed życiową szansą

Dla niespełna 19-latka to okazja do zdobycia nowych doświadczeń i nauki w gronie znakomitych zawodników. - Nazwa prawie taka sama, ale jest sporo ważnych różnic. Myślę, że pojadę z najmocniejszymi kierowcami z całego świata. Poza tym nie będę miał ABS-u i tutaj trzeba będzie nabrać doświadczenia - powiedział kierowca, który przed rokiem rywalizował w Porsche Sports Cup.

- W Carrera Cup mamy tylko jeden trening, więc w tym sezonie będzie na pewno dosyć ciężko, ale jeśli się uczyć, to od najlepszych - dodał Kręt przed pierwszym startem w sezonie 2024.

ZOBACZ WIDEO: Jaki będzie ORLEN 80. Rajd Polski? Opowiada Mikołaj Marczyk

Młody Polak w sezonie 2024 zmienił nie tylko serię wyścigową, ale też zespół. Po pełnej sukcesów i ukoronowanej tytułem mistrzowskim w Porsche Sports Cup współpracy z Forch Racing, Kręt zasilił ekipę Bonk Motorsport. Partnerem Polaka będzie utytułowany Theo Oeverhaus, zawodnik Porsche Supercup o uznanej już w seriach fabrycznych Porsche pozycji. Dzielenie garażu z Niemcem i korzystanie ze wspólnych danych to szansa na rozwój i zdobycie bezcennej wiedzy.

Seria Carrera Cup Deutschland to najsilniej obsadzona seria regionalna Porsche w Europie. Część stawki stanowią czołowi kierowcy Supercup, czyli serii pozostającej głównym, długofalowym celem Karola Kręta. Jednym z jego rywali będzie m.in. najbardziej utytułowany kierowca Carrera Cup Deutschland, Larry ten Voorde.

- Jestem realistą. Chcę mieć stabilną pozycję w środku stawki i w drugiej części cyklu awansować do czołowej dziesiątki. Sytuacja może się jednak zmieniać z rundy na rundę. Stawka jest mocna i nawet w kategorii debiutantów jest kilku świetnych kierowców jak Robert de Haan, mistrz Carrera Cup Benelux i kierowca Supercupu. Dlatego połowa stawki na początku sezonu to będzie bardzo dobry wynik - wyjaśnił Karol Kręt.

Inauguracja sezonu na Imoli

Pierwszy weekend nowego sezonu to rywalizacja na torze Imola we Włoszech, znanym z Formuły 1. Na legendarnym obiekcie odbędą się dwa wyścigi poprzedzone sesją kwalifikacyjną i treningową. Karol Kręt miał już okazję testować nowy samochód we Włoszech, jednak podczas przedsezonowych testów Carrera Cup zapoznanie z samochodem utrudniała pogoda. 19-latek spędził w samochodzie 2,5 z 13 zaplanowanych godzin.

Sezon w Carrera Cup Deutchland składa się z ośmiu rund, czyli łącznie aż 16 wyścigów. Po inauguracji w Imoli seria będzie gościć w kilku państwach, głównie Niemczech. Oprócz niemieckich obiektów jak Hockenheimring czy Nurburgring, w kalendarzu znalazły się też Zandvoort (Holandia), Budapeszt (Węgry) i Spielberg (Austria). Na części torów Kręt będzie debiutować.

Czytaj także:
- Red Bull zadecydował? Oto kolejny element układanki w F1
- Współpracowali z Kubicą i Orlenem. Włoski gigant ponownie myśli o F1

Komentarze (0)