Robert Kubica może w tym sezonie zostać długodystansowym mistrzem świata WEC. Na obecnym etapie sezonu kierowca AF Corse traci tylko 12 punktów do prowadzącej w cyklu załogi Ferrari numer 51. Do zakończenia mistrzostw pozostały trzy wyścigi, a najbliższy rozegrany zostanie dopiero 7 września - tego dnia kierowcy rywalizować będą w Lone Star Le Mans w teksańskim Austin.
Korzystając z przerwy wakacyjnej, Kubica nie tylko odpoczywa, ale też realizuje swoje obowiązki sponsorskie i marketingowe. Niedawno był obecny w Polsce i w galerii Zachęta wziął udział w nietypowej sesji zdjęciowej. Natomiast już 9 sierpnia będziemy mogli go zobaczyć na trasie kolarskiego Orlen Tour de Pologne Amatorów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
- Zapraszam was wszystkich serdecznie. Cały czas możecie się zapisywać. Ja też tam będę, choć z moją formą na ten moment jest słabo. Zapraszam do wspólnej rywalizacji i startu. Do zobaczenia w Bukowinie Tatrzańskiej i po wyścigu w punkcie Stop Cafe - powiedział Kubica na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Robert Kubica nie będzie jedynym wyjątkowym uczestnikiem Orlen Tour de Pologne Amatorów. W Bukowinie Tatrzańskiej ma się zameldować również Bartosz Zmarzlik, pięciokrotny mistrz świata w jeździe na żużlu, co potwierdził nam Czesław Lang.
- Może będzie jeszcze Kajetan Kajetanowicz. Zapraszam wszystkich. Kierowcy F1, choćby Schumacher i inni, jeździli na rowerach. Robert Kubica też jest wielkim pasjonatem kolarstwa - mówi dyrektor generalny Tour de Pologne w rozmowie w WP SportoweFakty.
Lang od lat stara się promować kolarstwo w Polsce i uważa je za świetną formę treningu organizmu. Z posiadanych przez niego informacji wynika, że 9 sierpnia w Bukowinie Tatrzańskiej ma się pojawić nawet 3 tys. kolarzy-amatorów. - W Orlen Tour de Pologne Amatorów trzeba jechać dla siebie. Nie ma co patrzeć na wynik. Każdy ma inne możliwości, inny rower, inne warunki. Trzeba po prostu mieć satysfakcję z tego, że pokonuje się trasę, którą jechali też profesjonaliści, uczestnicy tegorocznego Tour de Pologne - dodaje Lang.
Polacy muszą uważać! A może będzie gimnastykiem?