Zaproszenie do wspólnego startu w imprezie długodystansowej wystosował do Roberta Kubicy dobry znajomy z WRC, Martin Prokop. Dla Czecha będzie to debiut w tego typu imprezie.
- Martin kupił niedawno Mercedesa SLS GT3 i chciał zdobyć jakieś doświadczenie na torze, dlatego złożył mi taką propozycję. Ja od czasu występu w Rajdzie Monte Carlo pozostawałem bez zajęcia, dlatego się zgodziłem. Celem będzie tylko dobra zabawa - powiedział w wywiadzie dla motorsport.com.
Krakowianin przyznał, że rozpoczął już przygotowania do startu we Włoszech, a zaczął m.in. od...stroju z czasów startów w Formule 1.
- W ostatnich miesiącach schudłem 10 kg. Rozpocząłem program trudny program treningowy i czuję się bardzo dobrze - powiedział. - Muszę przyznać, że próbowałem mój stary kombinezon z 2010 roku i pasował idealnie. Kilka lat temu zrobiłem podobne przymiarki, ale efekt był inny - dodał.
Zawody na torze w Mugello potrwają aż 12 godzin, jednak nie wiadomo ile z tego czasu spędzi na torze Kubica. Polak jest jednak ciekawy jak wypadnie, mając na uwadze swoje ograniczenia w prawej ręce.
- Będę chciał poznać jakie są granicę mojego ramienia podczas jazdy po torze. Ta nie będzie łatwa, ponieważ samochód nie będzie dostosowany do moich potrzeb. Niektóre przyciski będą po prawej stronie, ale zobaczymy - zakończył.
Zobacz wideo: Jego samobójstwo wstrząsnęło Polską. Rodzice wciąż nie mogą pogodzić się z tą śmiercią