Podczas kolejnej sesji Robert Kubica przejechał mniej okrążeń niż podczas pierwszego treningu. Więcej jeździł jego partner Christoph Hamon. Gdy polski kierowca przebywał w garażu, skupiał się na rozmowach z inżynierami. Krakowianin narzekał głównie na nadsterowność.
Kubica ostatecznie zajął 13. miejsce w drugiej sesji. Bardzo prawdopodobne wydaje się, że Polak podczas ostatniego treningu więcej czasu spędzi na torze, aby właściwie ustawić auto na resztę weekendu. W porannych jazdach Kubica był szósty.
Ostatnia sesja treningowa Renault Sport Trophy rozpocznie się o 17:00 i będzie trwała blisko godzinę.
W sobotę kierowcy przystąpią do kwalifikacji, podzieleni na grupy profesjonalną i amatorską. Robert Kubica będzie się ścigał w pierwszej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem