F2: Nobuharu Matsushita spędzi noc w szpitalu. Surowa kara dla Nikity Mazepina za spowodowanie wypadku
Nobuharu Matsushita spędzi noc w szpitalu w Soczi, po tym jak uczestniczył on w fatalnie wyglądającym wypadku w wyścigu Formuły 2. Placówkę opuścił za to Nikita Mazepin, który doprowadził do incydentu. Rosjanin został za to ukarany przez sędziów.
Mazepin po kontakcie z Aitkenem pojechał w kierunku toru i zgarnął nadjeżdżającego Nobuharu Matsushitę. Japończyk uderzył w bandy ochronne, a następnie został jeszcze trafiony samochodem Rosjanina. Po dłuższej chwili obaj zostali zabrani do szpitala w Soczi (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Czytaj także: Robert Kubica bezwzględny dla Williamsa
"Matsushita i Mazepin uniknęli poważnych obrażeń po wypadku podczas wyścigu F2. Rosjanin był w stanie samodzielnie opuścić samochód, podczas gdy Japończyk potrzebował pomocy medyków. Obaj byli przytomni i zostali zabrani do szpitala na kontrolne badania, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości" - czytamy w oświadczeniu F2.
ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu"Matsushita spędzi noc w szpitalu, gdzie pozostanie pod kontrolą lekarzy, którzy w poniedziałek zapobiegawczo wykonają kolejne prześwietlenia" - dodano.
Sędziowie uznali Mazepina winnym wypadku i nałożyli na niego surową karę. W kolejnym wyścigu F2 w Abu Zabi zostanie on karnie przesunięty aż o 15 pozycji na starcie. Do tego do jego licencji dopisano aż cztery punkty karne.
20-letni Rosjanin jest synem Dmitrija Mazepina. Rosyjski miliarder na początku roku prowadził rozmowy w celu przejęcia Williamsa, ale zakończyły się one niepowodzeniem. W tej chwili Mazepin nie posiada nawet superlicencji uprawniającej do jazdy w F1. Ojciec zakupił mu jednak kilkuletniego Mercedesa, w którym miał on okazję realizować prywatny program testowy i zapoznawał się z maszyną F1.
Czytaj także: George Russell skomentował swój wypadek
W obecnym sezonie F2 Mazepin zajmuje dopiero 18. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Rosjanin punktował w ledwie czterech wyścigach.