DTM: zmodyfikowana kierownica Roberta Kubicy. Co zmieniło się względem normalnej?

Łukasz Kuczera 13 Grudnia 2019, 07:10

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica za kierownicą M4 DTM

• DTM. Łukasz Kuczera: Jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów (komentarz)

Kubica w Jerez korzysta ze specjalnie zmodyfikowanej kierownicy. To konsekwencje wypadku rajdowego, do jakiego doszło w roku 2011. 35-latek ma ograniczone możliwości ruchowe jeśli chodzi o prawe ramię i dlatego poprosił BMW o pewne modyfikacje.

Czytaj także: Robert Kubica podsumował pierwszy dzień testów w Jerez

Niemcy profesjonalnie podeszli do życzenia Kubicy, bo nową kierownicę przygotowali już na ubiegłotygodniową wizytę kierowcy w symulatorze. Tam po raz pierwszy krakowianin mógł się zapoznać ze specyfikacją modelu M4 DTM.

Kierownica, jaką inżynierowie BMW przygotowali Kubicy na testy w Jerez, zawiera drobne poprawki względem tego, co Polak zauważył podczas wizyty w symulatorze. Kierowca poprosił bowiem o przesunięcie kilku przycisków na lewą stronę. Nie była to jednak znacząca modyfikacja, a bardziej personalizacja pod własne upodobania.

Czytaj także: Niemcy świadomi potencjału Roberta Kubicy

Przypomnijmy, że Kubica już w F1 musiał korzystać z nieco innej kierownicy, w której najważniejsze przyciski były przesunięte na lewą stronę. Williams potrzebował jednak kilku miesięcy, by przygotować Polakowi nowy element. 35-latek poprosił o zmodyfikowany ster na początku roku, a otrzymał go we wrześniu. Na dodatek okazało się, że niektóre przyciski nie są umieszczone tak, jak pragnął tego Kubica.

Piątkowe testy w Jerez potrwają do godz. 17.30. Kubica nie będzie jedynym Polakiem na torze. W samochodzie Audi zobaczymy bowiem 19-letniego Robina Rogalskiego.

Follow @Kuczer13