Daytona 24h. Robert Kubica będzie chciał zapomnieć o tym dniu. Oświadczenie zespołu mówi wiele

Twitter / High Class Racing / Na zdjęciu: załoga High Class Racing
Twitter / High Class Racing / Na zdjęciu: załoga High Class Racing

Robert Kubica nie miał przyjemności wyjechać na tor podczas Daytona 24h. Zespół High Class Racing odpadł z rywalizacji wskutek awarii, jaka nastąpiła po dwóch godzinach jazdy. "Daliśmy z siebie wszystko" - ogłosiła ekipa.

Robert Kubica długo szykował się do startu w Daytona 24h, ekipa High Class Racing notowała dobre czasy w treningach i mogła myśleć o wysokiej pozycji w słynnym wyścigu. Zamiast rywalizacji o zwycięstwo, Kubica i jego koledzy z załogi przeżyli ogromne rozczarowanie.

Awaria skrzyni biegów sprawiła, że Kubica nawet nie wyjechał na tor, choć początkowo był gotów, by po niespełna 1,5 godziny jazdy przejąć prototyp Oreca 07-Gibson po Dennisie Andersenie.

"Daliśmy z siebie wszystko w ciągu ostatnich dwóch tygodni na Daytona 24h, ale czasem sport, który kochamy potrafi ranić! Zespół próbował wszystkiego, aby naprawić problem związany ze skrzynią biegów, ale ostatecznie musieliśmy się wycofać z rywalizacji" - ogłosił High Class Racing po wycofaniu z Daytona 24h.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz z Serie A uczcił pamięć Bryanta. Niezwykły popis!

Ostatecznie na dorobek duńskiej ekipy w Daytona 24h złożyło się 56 okrążeń - 55 z nich przejechał Dennis Andersen, a 1 dołożył Anders Fjordbach. Drugi z kierowców wyjechał na tor po prawie 3-godzinnej walce z samochodem, gdy wydawało się, że usterkę skrzyni biegów udało się naprawić. Tak się jednak nie stało.

W tej sytuacji smaku rywalizacji w Daytona 24h nie poznali Robert Kubica i Ferdinand Habsburg. "Chcemy podziękować za wsparcie najlepszym kibicom. Dziękujemy Ferdinandowi, Robertowi, Andersowi i Dennisowi za to, że dali z siebie 100 proc. w każdej sesji. Podziękowania również dla naszych mechaników za niesamowitą pracę" - dodała duńska ekipa.

W podobnym okresie wyścigu z rywalizacji wycofały się dwie inne załogi LMP2 - Racing Team Nederland oraz DragonSpeed. Decyzje tych ekip było jednak następstwem wypadków, do których doszło wcześniej i uszkodzeń wywołanych przez dwie kolizje.

Czytaj także:
Ważne zmiany w F1 zatwierdzone
Mick Schumacher szykuje się do sezonu. Dodatkowe testy dla Niemca

Komentarze (8)
avatar
A my swoje
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I ten quiz ,,czy Robert Kubica wygra Daytona?",a on nawet nie wyjechał! Ale jaja Szanowni Państwo! Ale jaja! Ci, którzy śledzą jego katastrofalny powrót, nie muszą chodzić do cyrku. 
avatar
Kiemen
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Gwiazda" nie miała przyjemności???! A "gwiazda" dziennikarstwa się zes....ła. Forsa łukasz forsa! :) 
avatar
Mreck
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Pocieszam się, że po siedmiu latach chudych Kubicy zacznie się powodzić. 
avatar
Norat
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kubica to wyścigowy Najman 
avatar
harymarek
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Jakoś mnie to nie zdziwiło. Orlen, a w zasadzie jegomość Obajtek, wydaje państwową kasę na zabawę Kubicy. Ten gość jeżeli chce się bawić to niech zacznie się ścigać za swoją kasę.