Znaleźli zastępstwo dla Roberta Kubicy. Wszystko już jasne

Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: Robert Kubica (w środku) wraz z mechanikami WRT
Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: Robert Kubica (w środku) wraz z mechanikami WRT

Po tym jak Robert Kubica i Louis Deletraz związali się z Prema Orlen Team, kierownictwo belgijskiego WRT musiało poszukać nowego składu na sezon 2022. Belgowie właśnie zakończyli kompletowanie swojej formacji na mistrzostwa świata WEC.

Robert Kubica, Louis Deletraz i Yifei Ye tworzyli mistrzowski skład WRT w zeszłym roku. Załoga belgijskiej ekipy wygrała tytuł w European Le Mans Series i była o krok od zwycięstwa w 24h Le Mans. W sezonie 2022 każdy z tych kierowców będzie reprezentował jednak inne barwy. Kubica i Deletraz związali się z Prema Orlen Team, a Ye dołączył do Porsche.

W tej sytuacji WRT musiało znaleźć zastępstwo. Już jakiś czas temu z Belgami związał się Sean Gelael, który przyniósł ze sporą pokaźny zastrzyk gotówki i wsparcie sponsorów z Azji. To pozwoliło byłej ekipie Kubicy sięgnąć po dość ciekawych kierowców.

W pierwszym samochodzie WRT w mistrzostwach świata WEC zobaczymy finalnie nie tylko Seana Gelaela, ale też Robina Frijnsa i Rene Rasta. W przypadku Frijna jest to przedłużenie współpracy, natomiast Rast w przeszłości zdobywał m.in. tytuły mistrzowskie w DTM. 35-letni Niemiec to dobry znajomy Kubicy, a w WEC miał okazję występować już w roku 2016.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Rast w sezonie 2022 jazdę w WEC będzie łączyć z rywalizacją w serii DTM, do której postanowił wrócić po rocznej przerwie. - Jestem bardzo szczęśliwy, że dołączam do mistrzowskiej ekipy. Bardzo dobrze znam WRT i wiem, jak dobry to zespół. Nie mogę się doczekać ponownej współpracy z nimi, jak i moimi partnerami z ekipy - przekazał w komunikacie prasowym Rast.

W drugim samochodzie WRT w długodystansowych mistrzostwach świata zobaczymy Ferdinanda Habsburga, Narmana Nato i Ruiego Andrade. - Jeśli coś działa, to po co to zmieniać? WRT stało się dla mnie drugą rodziną w ostatnich dwóch latach, więc nie musiałem się długo zastanawiać nad tym, czy kontynuować współpracę - stwierdził Habsburg.

- Chcemy wspólnie bronić tytułów zdobytych w sezonie 2021, a nie ma lepszej opcji niż dalsze reprezentowanie mistrzów. W zeszłym roku postawiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko, ale wiem do czego zdolne jest WRT. Jestem naprawdę podekscytowany dzieleniem samochodu z Rui i Normanem - dodał młody Austriak.

WRT w zeszłym sezonie wystawiało dwa samochody - jeden w mistrzostwach świata WEC, drugi z Kubicą w ELMS. W nadchodzącej kampanii Belgowie skupią się już wyłącznie na serii WEC, podobnie zresztą jak polski kierowca. Z tym, że krakowianin spróbuje podbić nowe mistrzostwa z Prema Orlen Team. Jego partnerami będą Louis Deletraz i Lorenzo Colombo.

Czytaj także:
Formuła 1 podjęła decyzję ws. szczepionek. Nie ma odwrotu
Mercedes odpowiedział na plotki. Stanowcze dementi

Źródło artykułu: