Polka załamana. "Moje marzenie nigdy się nie spełni"

Getty Images / Carl Recine / Na zdjęciu: Anhelina Łysak (z lewej)
Getty Images / Carl Recine / Na zdjęciu: Anhelina Łysak (z lewej)

Anhelina Łysak reprezentowała Polskę w zapasach podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Po odpadnięciu z rywalizacji w 1/8 finału 26-latka zamieściła w mediach społecznościowych wymowny wpis.

W Paryżu Anhelina Łysak zaprezentowała się w zapasach w stylu wolnym w kategorii do 57 kilogramów. W 1/8 finału Polka stoczyła trudną walkę z Ukrainką Ałyną Hruszyną Akobiją, którą ostatecznie przegrała 13:16. Ta porażka z pewnością boli, ponieważ Biało-Czerwona prowadziła już dosyć wysoko.

Pochodząca z okolic Lwowa Łysak, która od 2021 roku oficjalnie reprezentuje nasz kraj, miała jeszcze nadzieję na występ w repasażach. By tak się stało, Hruszyna musiałaby dojść do finału. Taka sytuacja się jednak nie zdarzyła, bowiem Ukrainka przegrała już w ćwierćfinale z Amerykanką Helen Maroulis.

Po odpadnięciu z rywalizacji w Letnich Igrzyska Olimpijskich Paryż 2024 Łysak zamieściła poruszający wpis na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Stanęła w obronie polskich siatkarek. "Trudno było oczekiwać"

"Moje marzenie już nigdy się nie spełni. Ogromny żal..." - zaczęła polska zapaśniczka.

"Mało osób wie, która droga była do tego celu. Ja byłam przygotowana na 100% ale to jest sport... Nikt nie wie co ja mam teraz na sercu. Jak boli kiedy ty żyjesz marzeniem i w jednym momencie gasisz światło" - dodała.

"Przepraszam że nie spełniałam waszych oczekiwań" - zakończyła.

To wyznanie Łysak spotkało się z reakcją ze strony internautów. Wielu ludzi zaczęło dodawać naszej zawodniczce otuchy. Kibice, ale także ludzie ze środowiska zapaśniczego są przekonani, że przed nią jeszcze kolejne igrzyska. I to już za cztery lata w Los Angeles.

"Przygoda dalej trwa. Potencjał masz ogromny, wszystko w Twoich rękach, za 4 lata sportowe marzenie może się spełnić. Dziękuję za dużo emocji i walkę" - napisała Katarzyna Krawczyk, nasza olimpijka z Rio de Janeiro.

Czytaj także:
Jest nowy ranking WTA. Lepiej być nie mogło
Jest oficjalne potwierdzenie ws. Hurkacza. Historyczny moment

Komentarze (35)
avatar
Roberto23434
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
13:5 oglądam walkę na żywo myślę no nie ma profesjonalnej zawodniczki która utraci taka przewagę chyba że jakiś zaskakujący rzut itp... ale skąd reprezentantka Ukrainy w barwach Polski najpierw Czytaj całość
avatar
wal1
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sport sportem, ale może też jest inny podtekst tego spotkania.... 
avatar
Kaptain1
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mam nadzieję że uczy się na własnych błędach. Prowadząc tak wysoko też trzeba walczyć a nie myśleć że już się wygrało. To nie trening tylko IO. Ta walka powinna być pokazywana młodym zawodnikom Czytaj całość
avatar
Marek nn
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
34
30
Odpowiedz
Ale w sumie wycieczka na koszt podatników się udała. Jeszcze tylko prezenty kupić i można wracać. 
avatar
ubywatel rzepa
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
34
20
Odpowiedz
to dziwne Amerykanie i chinczycy prawie w kazdej dyscyplinie zdobywaja najwyzsze laury i jakos nie narzekaja nawet jak przegraja a maja tyle zlotych medali ze trudno juz policzyc. nawet za rzad Czytaj całość