30 października Leszek Blautenberg doznał wylewu krwi do mózgu w czasie jazdy samochodem. W ostatniej chwili zdołał jeszcze zatrzymać auto by nie spowodować wypadku. Nie trafił jednak od razu do szpitala. Otóż jak ujawniła rodzina, doszło do tego dopiero kilka godzin później. - Na jego nieszczęście przez wiele godzin nikt nie zainteresował się nieprzytomnym człowiekiem - zdradził syn byłego trenera i zapaśnika Leszka Blautenberga, Rafał. Na szczęście w końcu mężczyzna doczekał się pomocy i trafił w ręce lekarzy. Niestety, ich pierwsza diagnoza była dramatyczna dla rodziny.
- Tata w bardzo ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii, gdzie lekarz prowadząca zmianę przedstawiła nam porażającą wiadomość - nie wiadomo czy tata przeżyje - dodał.
Ostatecznie udało się utrzymać go przy życiu, a w ostatnich dniach stan 53-latka zaczął się poprawiać. Jednak według lekarzy droga do powrotu do sprawności będzie bardzo długa oraz kosztowna. Dlatego też jego rodzina zorganizowała zbiórkę pieniędzy na rehabilitację.
- Przez najbliższe kilka tygodni rehabilitacja w szpitalu będzie bezpłatna, ale gdy takowa się skończy staniemy przed wyzwaniem jej samodzielnego finansowania. Nigdy o nic nie prosiłem, ale dzisiaj jestem do tego zmuszony, gdyż nie stać nas na wielomiesięczną rehabilitację, której koszt póki co pozostaje nie do oszacowania - ogłosił Rafał Blautenberg.
ZOBACZ WIDEO Prof. Marek Harat: Obrażenia Tomasza Golloba były bardzo poważne
- Zawsze ja, rodzina, znajomi i wychowankowie mogliśmy liczyć na pomoc Leszka, dzisiaj on potrzebuje naszej. W tej kwestii nie ma żadnych wątpliwości, jak najszybciej musi on odzyskać zdrowie, by kontynuować swoją misję - zapowiedział.
Wszelkie informacje na temat zbiórki oraz jak można wpłacić pieniądze można znaleźć tutaj.
Do 24 listopada zebrano ponad 11 000 złotych. Celem jest zdobycie sumy 60 000. Rodzina jest jednak wzruszona odzewem i każdą wpłaconą złotówką. - Właśnie osiągnęliśmy 5 tysięcy złotych... Jestem pod ogromnym wrażeniem, gdyż nie sądziłem, że ta akcja dotrze do tak wielu osób. Jesteście wielcy! Każda wpłata, każdy "like", udostępnienie, czy ciepły komentarz niesamowicie wiele dla nas znaczą i motywują do dalszego działania. Dziękuję serdecznie! - podziękował wszystkim syn byłego zapaśnika kilkanaście dni temu.
Leszek Blautenberg to wielokrotny medalista mistrzostw Polski w zapasach w barwach klubu CWKS Legia Warszawa. Po zakończeniu zawodniczej kariery został trenerem, jednak, co ciekawe, dopiero wtedy zaczął też odnosić największe sukcesy na macie.
Otóż zdobył 15 złotych medali mistrzostw Polski weteranów w stylu wolnym i klasycznym. W ostatnich latach aktywnie działał na rzecz klubu UKS Marysin Wawerski, starając się zdobyć pieniądze i sponsorów w celu poprawienia warunków i możliwości swoim zawodnikom.
53-latek jest znany nie tylko z osiągnięć sportowych, ale również z powodu swojego wyglądu i podobieństwa do aktora Cezarego Pazury, które zostało wykorzystane w polskiej kinematografii. W 1999 roku zagrał on sobowtóra Pazury w kasowym filmie "Kiler-ów 2-óch", dwa lata później powtórzył to w filmie "Podwójne życie".