Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego w związku ze śmiercią zapaśnika Dominika Sikory

Facebook / KS Sobieski Poznań / Na zdjęciu: Dominik Sikora
Facebook / KS Sobieski Poznań / Na zdjęciu: Dominik Sikora

Policja otrzymała zgodę od Prokuratury na opublikowanie zdjęcia i danych podejrzanego o ciężkie uszkodzenie ciała, które doprowadziło do śmierci Dominika Sikory.

W tym artykule dowiesz się o:

Informację o poszukiwaniach 42-letniego Olgierda Michalskiego z Poznania przekazał rzecznik prasowy policji w Poznaniu, Andrzej Borowiak. Mężczyzna jest podejrzany o ciężkie uszkodzenie ciała Dominika Sikory, które doprowadziło do śmierci zapaśnika.

"W związku ze śmiercią Dominika Sikory, sportowca, zawodnika KS Sobieski Poznań poszukujemy Olgierda Michalskiego (42 l) z Poznania" - czytamy na Twitterze obok zdjęcia podejrzanego.

Jak informuje oficjalna strona policji wielkopolskiej "każda osoba, która zna miejsce pobytu poszukiwanego może to zgłosić policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu - tel. +48 796 658 459".

Policjanci wciąż oczekują na wystawienie listu gończego, który umożliwi prowadzenie poszukiwań także poza granicami Polski. Obecnie wniosek jest procedowany przed Sądem Rejonowym w Poznaniu.

Do tragicznych w skutkach wydarzeń doszło w nocy 26 stycznia. Sikora został znaleziony na Starym Rynku w Poznaniu. Monitoring pokazuje, jak zapaśnik idzie ulicą, a za nim podążają dwie kobiety i barczysty mężczyzna. Kolejna kamera pokazuje już leżącego 29-latka na ulicy.

Sikora trafił do szpitala z obrzękiem mózgu. Sportowca nie udało się jednak uratować - o jego śmierci poinformowano media 1 lutego.

Sikora był zapaśnikiem, który walczył w stylu klasycznym w kategorii do 59 kilogramów. Na koncie miał medale mistrzostw Polski. Więcej informacji na temat Sikory znajdziesz w tekście "Olimpijczyk zbiera pieniądze dla rodziny. Tragiczna śmierć Dominika Sikory wstrząsnęła Poznaniem".

ZOBACZ WIDEO Nie żyje Kobe Bryant. "Odszedł ktoś większy, ktoś kto działał na całe pokolenia i generacje młodych zawodników."

Źródło artykułu: