Piątkowy dzień na Pucharze Świata u wybrzeży Stanów Zjednoczonych minął pod znakiem słabego wiatru, który momentami osiągał maksymalnie około 8 węzłów. Taka pogoda pozwoliła organizatorom na przeprowadzenie większości zaplanowanych na ten dzień wyścigów. W sobotę klasy RS:X, 49er, 49erFX oraz Nacra 17 będą miały po jednym podwójnie punktowanym wyścigu medalowym, w którym wystartują zawodnicy z pierwszych dziesięciu miejsc klasyfikacji generalnej. Pozostałe klasy będą tego dnia miały jeszcze normalne wyścigi, a w medalowych wystartują w niedzielę.
Dobrze w klasie RS:X żeglował w piątek Paweł Tarnowski (SKŻ ERGO Hestia Sopot), któremu miejsca dziewiąte, dwunaste oraz trzecie dały awans z pozycji trzeciej na pierwszą. Po pięć punktów tracą do niego przed wyścigiem medalowym drugi oraz trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej, brązowy medalista igrzysk w Rio, Francuz Pierre Le Coq (miejsca 4., 7. i 15.) i Szwajcar Mateo Sans Lanz (miejsca 7., 8. i 11.). Słabsze wyniki zanotował tym razem Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który przypływał dziesiąty, siedemnasty oraz dwudziesty drugi i spadł z lokaty pierwszej na piątą. Jednak młody Polak nadal zachował bardzo duże szanse na stanięcie na podium, ponieważ do pozycji medalowej traci zaledwie dwa punkty, a do Tarnowskiego siedem. Na siedemnastej pozycji regaty ukończył jego klubowy kolega Maciej Kluszczyński (miejsca 13., 19. i 30.), a na osiemnastej zatrzymał się reprezentujący AZS AWFiS Gdańsk Piotr Myszka (miejsca 12., 9. i 14.).
W kategorii kobiet Zofia Klepacka (Legia Warszawa) zajęła miejsca siódme, dziewiąte oraz trzydzieste i spadła z pozycji pierwszej na czwartą. Polka jednak nadal ma szanse na końcowe zwycięstwo, ponieważ traci po dziewięć punktów do prowadzącej, brązowej medalistki zeszłorocznych mistrzostw świata Chinki Yunxiu Lu (miejsca 2., 2. i 6.) oraz do zajmującej drugą pozycję, aktualnej wicemistrzyni świata, a zarazem mistrzyni olimpijskiej z Rio de Janeiro, Francuzki Charline Picon (miejsca 5., 6. i 8.), a także siedem oczek do trzeciej w klasyfikacji Katy Spychakov z Izraela (miejsca 9., 5. i 3.).
ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze
Czytaj także - Ponownie zostaną przyznane Śląskie Nagrody Żeglarskie - Carbony 2019
Do samego końca o wyścig medalowy w klasie 49erFX dzielnie walczyły Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk), które w pierwszym wyścigu zajęły miejsce piętnaste, a w dwóch kolejnych trzecie oraz piąte i awansowały z lokaty dwudziestej pierwszej na dziesiątą, rzutem na taśmę zapewniając sobie udział w sobotnim starcie. Dobrze w piątek spisały się także siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn) i po miejscach trzecim, piątym oraz trzydziestym przesunęły się z pozycji dwudziestej szóstej na dwudziestą trzecią, na której zakończyły swój występ w Stanach Zjednoczonych. Liderkami nadal są wicemistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro Nowozelandki Alexandra Maloney i Molly Meech (miejsca 14., 7. i 2.), a drugą oraz trzecią lokatę zajmują Brazylijki Martine Soffiatti Grael i Kahena Kunze (miejsca 7., 1. i 1.), a także Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii (miejsca 2., 19. i 10.). Te trzy załogi są już pewne miejsc na podium, ponieważ pozostałe duety tracą do nich już zbyt dużo punktów, żeby można je było odrobić podczas sobotniego wyścigu.
Niezbyt udany dzień mają za sobą rywalizujące w klasie 470 Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń), które wpływały na metę jedenaste oraz piętnaste, co poskutkowało spadkiem z pozycji pierwszej na piątą. Nasze panie powalczą w sobotę o jak najlepszą lokatę przed niedzielnym wyścigiem medalowym. Prowadzenie objęły Niemki Fabienne Oster i Anastasiya Winkel (miejsca 2. i 2.), a na dwóch kolejnych pozycjach znajdują się Brazylijki Fernanda Oliveira i Ana Luiza Barbachan (miejsca 1. i 1.) oraz brązowe medalistki zeszłorocznych mistrzostw świata Hannah Mills i Eilidh McIntyre z Wielkiej Brytanii (miejsca 8. i 6.).
Ponownie dobrze w klasie Finn żeglował ośmiokrotny mistrz Polski Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), który miejscami dziewiątym i szóstym zapewnił sobie awans z pozycji dwunastej na dziewiątą. Nowym liderem został Fin Tapio Nirkko (miejsca 3. i 16.), a za jego plecami znajdują się wicemistrz świata i brązowy medalista mistrzostw Europy z zeszłego roku Szwed Max Salminen (miejsca 5. i 19.) oraz Szwajcar Nils Theuninck (miejsca 10. i 13.).
Drugi dzień z rzędu odbyły się trzy wyścigi w klasie Laser Radial. Miejsca dwudzieste trzecie, trzynaste oraz dwudzieste szóste zajęła w nich Agata Barwińska (MOS SSW Iława) i w efekcie zamieniła pozycję trzydziestą czwartą na dwudziestą dziewiątą. Z wyścigu na wyścig rozkręcała się Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), która mijała linię mety trzydziesta siódma, piętnasta, a na koniec dnia trzecia. Dzięki temu zanotowała duży awans z pozycji pięćdziesiątej na trzydziestą szóstą. Prowadzenie objęła Amerykanka Paige Railey (miejsca 5., 1. i 1.), druga jest Chinka Dongshuang Zhang (miejsca 1., 2. i 11.), a na trzeciej pozycji znajduje się brązowa medalistka ostatnich mistrzostw świata Anne-Marie Rindom z Danii (miejsca 18., 3. i 9.).
Czytaj także - Jan Tomaszewski: Dublet Krzysztofa Piątka nie zrobił na mnie wrażenia
W klasie Laser Standard dwa razy czterdziesty piąty w złotej grupie był Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin) i spadł z pozycji trzydziestej czwartej na czterdziestą czwartą. W grupie srebrnej odbyły się trzy wyścigi i duży awans zanotowała Jakub Rodziewicz z SEJK Pogoni Szczecin (miejsca 26., 2. i 6.), przesuwając się z lokaty siedemdziesiątej trzeciej na pięćdziesiątą ósmą. Sześćdziesiąty trzeci jest Dawid Kania z ŻLKS Poznań (BFD-falstart przy wywieszonej czarnej fladze oraz miejsca 12. i 8.), a sześćdziesiątą ósmą lokatę zajmuje Filip Ciszkiewicz z MKŻ Arki Gdynia (miejsca 29., 18. i 40.). Prowadzenie utrzymał Norweg Hermann Tomasgaard (miejsca 3. i 2.), drugi nadal jest Sam Meech z Nowej Zelandii (miejsca 10. i 18.), a na trzecią pozycję wskoczył mistrz olimpijski z Rio de Janeiro Australijczyk Tom Burton (miejsca 17. i 7.).
Kolejne wyścigi zaplanowane są na sobotę 2 lutego na godzinę 10:00 czasu miejscowego (16:00 czasu polskiego). Wyścig medalowy w klasie 49erFX zaplanowany jest na godzinę 12:10 (18:10), klasa RS:X kobiet ma wystartować o 14:15 (20:15), a windsurferzy o 14:57 (20:57). Zawody Pucharu Świata w Miami potrwają do niedzieli 3 lutego.