W dniach 2-3 lutego na zamarzniętej tafli Zalewu Zegrzyńskiego odbyły się Międzynarodowe Bojerowe Mistrzostwa Polski Seniorów klasy DN. Łącznie ścigało się 66 żeglarzy z 9 państw. Poza Polkami udział w regatach wzięli także reprezentanci Anglii, Holandii, Finlandii, Niemiec, Rosji, Szwajcarii, Węgier oraz Stanów Zjednoczonych.
Tak duża grupa zawodników z racji na bezpieczeństwo, nie może się ścigać razem w jednym wyścigu, dlatego dokonano podziału na dwie grupy. Do grupy A „z automatu” weszło 10-ciu polskich zawodników mających najlepsze miejsca w rankingu za ubiegły rok. Oni zostali rozstawieni na najwyższych (najlepszych) miejscach startowych w pierwszym wyścigu finałowym. Do tej grupy przydzielono również 8 najlepszych zawodników z każdego kraju reprezentowanego na mistrzostwach, po jednym z każdego państwa. Ostatnie 15 miejsc w grupie złotej przypadło 15 najlepszym zawodnikom z pierwszego wyścigu regat grupy B, który był jednocześnie wyścigiem eliminacyjnym do grupy A.
Jeszcze w piątek, dzień przed regatami organizatorzy ze smutkiem oglądali pięciocentymetrową warstwę zmrożonego śniegu na lodzie. Jednak prognoza pogody sprawdziła się i w nocy poprzedzającej wyścigi przyszła silna odwilż i śnieg zamienił się w wodę, odsłaniając piękny, gładki lód - marzenie każdego bojerowca.
ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze
Czytaj także - Ponownie zostaną przyznane Śląskie Nagrody Żeglarskie - Carbony 2019
Przy dość silnym wietrze wiejącym z siłą 5-8 m/s oraz gładkim lodzie ślizgi osiągały bardzo duże prędkości. Tak sprzyjające warunki pogodowe umożliwiły rozegranie pięciu biegów w każdej grupie w czasie 3 godzin. Dla ważności regat wymagane było rozegranie minimum 3 wyścigów grupy A.
Postępująca w ciągu nocy z soboty na niedzielę odwilż sprawiła, że oprócz śniegu także i lód zaczął ubywać w bardzo szybkim tempie. W sobotę zawody rozpoczynano, gdy tafla lodu miała około 17 cm grubości, a pomiary pod koniec pierwszego dnia zawodów wykazywały jeszcze 16 cm. Z kolei w niedzielę rano, przed wypuszczeniem zawodników z portu, komisja techniczna sprawdzająca stan lodu odnotowała wartości mniejsze, niż wymagane dla bezpiecznego rozegrania regat 15 cm. W związku z takim stanem warunków lodowych regaty przerwano, a wyniki po pierwszym dniu rywalizacji stały się wynikami końcowymi.
Tytuł mistrza Polski i złoty medal wywalczył Robert Graczyk z MKŻ Mikołajki, który wygrał dwa z pięciu wyścigów, dwukrotnie był drugi i raz czwarty. Wyprzedził on o dwa punkty swojego klubowego kolegę Łukasza Zakrzewskiego oraz o sześć jego brata Tomasza Zakrzewskiego, który również reprezentuje klub z Mikołajek.
Czytaj także - Jan Tomaszewski: Dublet Krzysztofa Piątka nie zrobił na mnie wrażenia
Czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej Międzynarodowych Mistrzostw Polski Seniorów w klasie DN:
1. P- 31 Robert Graczyk (MKŻ Mikołajki) - 6 pkt
2. P- 155 Łukasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki) - 8 pkt
3. P- 55 Tomasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki) - 12 pkt
4. P- 13 Dariusz Kardaś (AZS UWM Olsztyn) - 15 pkt
5. US- 5166 Chris Berger SIBIC (Stany Zjednoczone) - 17 pkt
6. P- 114 Michał Burczyński (AZS Olsztyn) - 20 pkt
7. P- 431 Jarosław Radzki (KKS WARMIA Olsztyn) - 25 pkt
8. P- 254 Rafał Sielicki (Giżycka Grupa Regatowa) - 33 pkt
9. P- 80 Ryszard Mrózek Gliszczynski (CHKŻ Chojnice) - 36 pkt
10. L- 601 John Winquist YSK (Finlandia) - 40 pkt
