Co tam się działo? Upadały jedna za drugą
We Włoszech, jak co roku zakończyło się Tour de Ski. W niedzielę 8 stycznia kibice mieli szansę oglądać bieg ze startu wspólnego pod słynne Alpe Cermis. Przerażające obrazki widzieliśmy na mecie.
Jest to słynny bieg pod Alpe Cermis, który potrafi przewrócić klasyfikację całkowicie do góry nogami. W tej ostatniej konkurencji wygrała Francuzka Delphine Claudel, tym samym jako pierwsza przedstawicielka w historii tego kraju zwyciężyła w zawodach Pucharu Świata.
Cały cykl Tour de Ski z kolei ostatecznie wygrała Szwedka Frida Karlsson. Zwyciężczyni tego prestiżowego turnieju w ostatnim z biegów zajęła dopiero 15. miejsce. Nie przeszkodziło jej to jednak w odniesieniu końcowego tryumfu w klasyfikacji generalnej imprezy o ponad pół minuty.
To, jak wyczerpująca potrafi być wspinaczka na nartach pod Alpe Cermis, mogliśmy zobaczyć już po tym, jak zawodniczki dobiegły do mety wyścigu. Niektóre z narciarek z braku sił padały na samej linii mety.
Zaraz potem przy kolejnych narciarkach bardzo szybko znajdowali się medycy, którzy musieli udzielić im natychmiastowej pomocy. Te obrazki są naprawdę przerażające i pokazują, ile wysiłku trzeba włożyć w ten wyścig.
Czytaj także: Porozmawiał z niemieckim dziennikarzem. Są wściekli na Horngachera
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.