Fantastyczne Szwedki! Porażka Niemek

W sztafecie 4x6 km kobiet wystąpiło dwadzieścia zespołów, w których zabrakło polskiej reprezentacji. Polki przygotowują się w Anterselvie do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Bardzo szybko rywalizację rozpoczęły Chinki, które prowadziły do drugiego strzelania, gdzie biegnąca na pierwszej zmianie Chunli Wang przestrzeliła aż czterokrotnie, co skończyło się jedną karną rundą. Chińska sztafeta ostatecznie zajęła piątą lokatę. Równie szybko z czołówki odpadły Włoszki, które po pierwszej zmianie prowadziły. Jednak podczas strzelania w pozycji leżącej Katja Haller tak słabo strzelała, że musiała przebiec dodatkowe sto pięćdziesiąt metrów w tzw. "karnym ogródku". Włoszki uplasowały się na siódmym miejscu. Na półmetku biegu na czele znajdowały się Norweżki. Bardzo solidne Ann Kristin Aafedt Flatland oraz Solveig Rogstad dały sztafecie Norwegii szansę na podium. Ostatnia startująca zawodniczka w kadrze Norweżek - Tora Berger - zaprezentowała się doskonale. 28-letnia biathlonistka musiała dobierać tylko dwa naboje, natomiast na ostatniej rundzie biegowej wspaniale pobiegła wyprzedzając tuż przed metą Niemkę, dzięki czemu Norweżki stanęły na najniższym stopniu podium!

Sensacyjne zwycięstwo odniosły Szwedki, które najlepiej strzelały i biegały spośród dwudziestu sztafet. Triumf reprezentacji Szwecji zapewniły Helena Jonsson oraz Anna Carin Olofsson-Zidek, które znajdują się w wyśmienitej formie. Warto dodać, że Szwedki są odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugą pozycję wywalczyły Rosjanki. Najsłabiej zaprezentowała się Iana Romanowa, która mimo bezbłędnego strzelania słabo spisała się biegowo. Pozostała trójka rosyjskich zawodniczek bardzo dobrze sobie poradziła, jednak Rosjankom do zwycięstwa zabrakło wyraźnej liderki w sztafecie.

Wielkimi faworytkami do zwycięstwa były Niemki, które w swoim składzie miały same utytułowane zawodniczki. Jednak jak się okazało "wielkie nazwiska" to nie wszystko. Szybko biegająca Magdalena Neuner zawaliła strzelanie w pozycji stojącej, gdzie spudłowała pięć razy, co spowodowało konieczność biegania dwóch karnych rund (w sztafetach podczas strzelania jest możliwość dobierania trzech naboi przyp. red.). Na trzeciej zmianie przeciętnie spisała się Martina Beck. Niemka mimo dość dobrego strzelania, bardzo słabo pobiegła. Kati Wilhelm była ostatnią nadzieją niemieckich fanów licznie zgromadzonych na stadionie w Ruhpolding. Wielokrotna medalistka Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata nieźle radziła sobie i wydawało się, że przekroczy metę jako trzecia zawodniczka. Na ostatnich metrach Wilhelm mocno osłabła i wyprzedziła ją bardzo szybko biegnąca Berger. Na stadionie zrobiło się cicho, bowiem niemieccy fani liczyli na pewne zwycięstwo własnej reprezentacji. Tymczasem dopiero czwarte miejsce jest niewątpliwie porażką!

Wyniki sztafety 4x6 km kobiet w Ruhpolding:

Nowy sezon skoków narciarskich. Oglądaj na żywo w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).