Narciarze z Białorusi pojawili się na trasach wkrótce po upadku ZSRR. Siergiej Dolidowicz był jednym z pierwszych - na wielkiej imprezie debiutował już na igrzyskach w Lillehammer, a na trasach Pucharu Świata pojawił się na początku sezonu 1993/1994. Przez lata wyrobił sobie markę zawodnika solidnego, specjalizującego się w rywalizacji na długich dystansach. W 2001 roku wygrał nawet bieg na 60 kilometrów w Kuopio w ramach Pucharu Świata, rok temu był trzeci na 30 kilometrów w Rybińsku.
Wydawało się, że po igrzyskach w Vancouver blisko 37-letni Dolidowicz (urodziny obchodzić będzie w maju) pożegna się z wyczynowym uprawianiem sportu, jednak zawodnik ogłosił, że chce rywalizować aż do igrzysk w Soczi, gdy będzie miał niespełna 41 lat.
Najciekawszy jest jednak fakt, że reprezentant Białorusi przyjął obywatelstwo Kazachstanu i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych sezonach będzie startował w barwach swojej nowej ojczyzny.