Tour de Ski dla Justyny! Wspaniałe zwycięstwo Polki!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Justyna Kowalczyk drugi raz w karierze zwyciężyła w Tour de Ski! Najlepsza zawodniczka całego cyklu na ósmym etapie, słynnym morderczym podbiegu pod Alpe Cermis, biegła sama, z dużą przewagą nad rywalkami i, mimo zmęczenia, pewnie utrzymała swoje prowadzenie. Polka jest pierwszą kobietą w historii, która wygrała Tour dwa razy z rzędu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po siódmym etapie Tour de Ski, biegu ze startu wspólnego na 10 kilometrów w Val di Fiemme, przewaga Justyny Kowalczyk nad rywalkami wynosiła ponad dwie minuty. Przed Alpe Cermis, podbiegiem z jednej strony uwielbianym przez działaczy FIS jako konkurencja widowiskowa, z drugiej szczerze niecierpianym przez zdecydowaną większość zawodniczek, była to zaliczka bardzo duża, jednak na ostatnim etapie zawsze może wydarzyć się wiele, gdyż wysiłek jaki trzeba włożyć w pokonanie slalomowego stoku wdrapując się z dołu na górę jest nieporównywalny z wysiłkiem na żadnym innym biegu narciarskim.

Justyna Kowalczyk dzień wcześniej zapowiadała na konferencji prasowej, że finałowy etap rozpocznie niezbyt szybko, żeby przez pierwsze kilometry, jeszcze na płaskim odcinku, zachowywać siły na najtrudniejszy moment całego Touru. Gdy wspinaczka w końcu się rozpoczęła, Polka biegła równym tempem i pewnie pokonywała kolejne metry wzniesienia. Startujące za plecami Kowalczyk Marianna Longa i Arianna Follis biegły z podobną prędkością i nie były w stanie odrobić do niej nic. Po chwili wiadomo już było, że Włoszki nie tylko że nie mają szans na doścignięcie naszej biegaczki, ale muszą skupić się na bronieniu swych pozycji przed Therese Johaug.

Norweżka dzień wcześniej wspólnie z Kowalczyk wspaniale pobiegła na 10 kilometrów stylem klasycznym i przesunęła się dzięki temu na piąte miejsce w klasyfikacji łącznej Touru. Przed rokiem na Alpe Cermis miała najlepszy czas i teraz potwierdziła, że faktycznie czuje się na tym wzniesieniu znakomicie. Norweżka, zawodniczka niewysoka i lekka, błyskawicznie przesuwała się do przodu i odrabiała sekundę po sekundzie. Przewaga Włoszek nad Johaug malała w oczach i ta szybko była już na drugim miejscu. Młoda biegaczka nie zwalniała tempa i odrabiała stratę także do Kowalczyk, lecz na trasę ruszyła ponad trzy i pół minuty po niej. Na Alpe Cermis była od Polki szybsza o dwie minuty, jednak oczywiście o odrobieniu całej straty nie mogło być mowy.

Gdy do mety pozostał niespełna kilometr, a Kowalczyk miała jeszcze półtorej minuty przewagi, wiadomo było już na pewno, że po raz drugi w karierze wygrała Tour de Ski. Na mecie na naszą zawodniczkę czekało liczne grono polskich kibiców skandujących "dziękujemy". Wymęczona biegaczka przekroczyła linię mety i padła na śnieg zanim doszła do siebie po tym wysiłku.

Na podium zmęczenia nie było już jednak widać, gdyż ustąpiło ono miejsca wielkiej radości. - Jestem bardzo szczęśliwa. To były bardzo ciężkie dni, ale teraz nadszedł czas, żeby się cieszyć. Przez najbliższy tydzień będę odpocząć będę spać, jeść, a w niedzielę wieczorem na pewno będę świętować - powiedziała z uśmiechem w krótkim wywiadzie telewizyjnym tuż przed dekoracją.

Dzięki zwycięstwu w klasyfikacji końcowej Tour de Ski Justyna Kowalczyk otrzymała aż czterysta punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, kolejne "oczka" dostała także za wygraną na ostatnim etapie. Dzięki temu jej przewaga nad kolejnymi biegaczkami jest już bardzo duża. Marit Bjoergen, nieobecna na trasach Tour de Ski, spadła na czwartą pozycję.

-> Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata

Nieco w cieniu wielkiego zwycięstwa Justyny Kowalczyk bardzo dobrze w Tour de Ski wypadła także Paulina Maciuszek. Na Alpe Cermis wyprzedziła wiele rywalek i ukończyła swój pierwszy w karierze Tour na całkiem dobrym dwudziestym szóstym miejscu.

O Tour de Ski czytaj również:

-> Dario Cologna wygrał Tour de Ski mężczyzn

-> Józef Łuszczek: Kowalczyk przydałoby się wsparcie

Wyniki ósmego etapu Tour de Ski pań:

<b>M</b> <b>Zawodniczka</b> <b>Kraj</b> <b>Czas</b>
1 Justyna Kowalczyk Polska35:15,3
2 Therese Johaug Norwegia +1:21,5
3 Marianna Longa Włochy +2:40,7
4 Arianna Follis Włochy +3:19,9
5 Charlotte Kalla Szwecja +4:27,7
6 Petra Majdic Słowenia +4:52,6
7 Marthe KristoffersenNorwegia +5:09,0
8 Krista Lahteenmaki Finlandia +5:15,2
9 Marthe Elden Norwegia +5:25,6
10 Astrid JacobsenNorwegia +5:57,9
26 Paulina Maciuszek Polska+14:46,3

Klasyfikacja końcowa Tour de Ski pań:

<b>M</b> <b>Zawodniczka</b> <b>Kraj</b> <b>Czas</b>
1 Justyna Kowalczyk Polska2:47:31,0
2 Therese Johaug Norwegia +1:21,5
3 Marianna Longa Włochy +2:40,7
4 Arianna Follis Włochy +3:19,9
5 Charlotte Kalla Szwecja +4:27,7
6 Petra Majdic Słowenia +4:52,6
7 Marthe KristoffersenNorwegia +5:09,0
8 Krista Lahteenmaki Finlandia +5:15,2
9 Marthe Elden Norwegia +5:25,6
10 Astrid JacobsenNorwegia +5:57,9
26 Paulina Maciuszek Polska+14:46,3
Źródło artykułu:
Komentarze (0)