Za nami długi weekend ze skokami na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. W ostatnim z trzech zaplanowanych konkursów Pucharu Świata groźnie wyglądający upadek zaliczył Adam Małysz i wrzawa licznie zgromadzonej pod Giewontem publiczności momentalnie ucichła, a serca tysięcy polskich kibiców jednakowo zamarły. Jak się później okazało - nasz mistrz nie doznał żadnego poważniejszego urazu. Zobacz nieustaną próbę "Orła z Wisły" na 120 metr.