Trening rozpoczęto z 9 belki startowej, po skokach 40 zawodników podwyższono ją o jedną pozycję. Na skoczni Ruka (HS 142) najdalej skoczył Eric Frenzel, który uzyskał 137,5 metra. Na 136 metrze wylądowali Wilhelm Denifl i Anssi Koivuranta. Cała trójka startowała z wyższego najazdu. Wśród zawodników, którzy skakali z niższej belki startowej, najlepiej spisał się Japończyk Taihei Kato, który oddał skok na odległość 133 metrów. Z dobrej strony pokazali się także Tino Edelmann (135,5 m) i Daito Takahashi (134 m).
Na godzinę 12 była zaplanowana "prowizoryczna" seria konkursowa, której punktacja może być wykorzystana, jeśli w oficjalnych zawodach runda skoków nie może zostać przeprowadzona. Z powodu zamieci śnieżnej musiała jednak zostać odwołana, zatem kombinatorzy oddali dziś tylko 1 z 3 skoków.
W sobotę o godzinie 10:00, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, kombinatorzy norwescy wezmą udział w serii próbnej. Na godzinę 11:00 zaplanowano skoki na obiekcie HS 142, natomiast o 14:00 powinien rozpocząć się bieg metodą Gundersena.
![Problem goni problem. Oto stan polskiej kadry przed Turniejem Czterech Skoczni [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/NDI3Ny5qYSUoUThKGgpsMGsJbBBcU2JmPBF0WxpCfnQxAnlJGgIoaShXIxBbGD0wO1ItE1RfOTQqVyBXRR1hNz1cPBhSFHxrL1YvDUADKyAWXDwQUhggJSUceE4DSXpwLAcrHQAVKnQWAXtJB0V8c34dJAlSUzM)
