Axel Teichmann najlepszy w Falun

Początek rywalizacji w Falun bardzo przypomina inaugurację cyklu Tour de Ski, która dwa i pół miesiąca temu odbyła się w Oberstdorfie. Wówczas na bardzo krótkich dystansach wśród pań najlepsza była Claudia Nystad, a wśród panów Axel Teichmann i ten radosny dla Niemców scenariusz powtórzył się dokładnie również w piątek w Szwecji – w południe wygrała Nystad, a wkrótce po niej najlepszy wynik uzyskał Teichmann.

Na dystansie 3,3 kilometra Niemiec kolejny raz popisał się niesamowitym finiszem, z którego słynie od lat – nikt tak jak on nie potrafi rozkładać sił na cały bieg. W Falun po pokonaniu 1,2 km Teichmann był … sześćdziesiąty czwarty ze stratą dziewiętnastu sekund do lidera, jednak pozostałe 2100 metrów pokonał już w iście ekspresowym tempie i na mecie był już najszybszy. Z uwagi na bardzo krótki dystans różnice w czołówce nie mogły być duże i zwycięzca pokonał Dario Colognę zaledwie o 0,2 sekundy. Szwajcar, który wygrał w bieżącym roku Tour de Ski, pokazał tym samym, że nie ma zamiaru odpuszczać Petterowi Northugowi i jeszcze powalczy z Norwegiem o Kryształową Kulę. W klasyfikacji łącznej FIS World Cup Final Szwajcar jest drugi, a Norweg czternasty i różnica między nimi wynosi dwadzieścia cztery sekundy.

Na drugim etapie zawodów prócz Teichmanna z bardzo dobrej strony pokazali się także dwaj pozostali Niemcy – czwarty był Tobias Angerer, a piąty Rene Sommerfeldt, wyprzedzeni jeszcze dość niespodziewanie przez będącego w ostatnim czasie w słabej formie Martina Koukala.

Klasyfikacja łączna wielkiego finału Pucharu Świata mocno zmieniła się w porównaniu z tą, która była aktualna po pierwszym etapie, sprincie w Sztokholmie. Szczególnie dużą stratę poniósł dotychczasowy lider Johan Kjoelstad, który był w Falun dopiero osiemdziesiąty drugi i spadł na dziewiątą lokatę. Na jego miejsce awansował za to kolejny z Norwegów John Kristian Dahl, który w piątek również nie błysnął, jednak zaliczka ze sprintu pozwoliła mu objąć prowadzenie. Na drugim miejscu plasuje się wspomniany Cologna, natomiast trzeci jest Rosjanin Nikita Kriukow. Dzięki swojemu sukcesowi Axel Teichmann awansował na dziewiątą pozycję.

W ostatniej fazie Pucharu Świata udział biorą dwaj Polacy. Spośród nich w piątek lepiej wypadł Maciej Kreczmer, który był trzydziesty pierwszy i bardzo niewiele zabrakło mu do zdobycia kolejnych punktów pucharowych. Janusz Krężelok, drugi z naszych reprezentantów, wypadł już słabiej i był pięćdziesiąty trzeci. W klasyfikacji łącznej zajmują oni odpowiednio czterdzieste piąte i sześćdziesiąte piąte miejsce.

Wyniki biegu na 3,3 km:

Klasyfikacja łączna FIS World Cup Final: