Żużel. Wygrał pierwszy wyścig w PGE Ekstralidze i przerwał niesamowitą serię Motoru

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk

Jakub Krawczyk wygrał po raz pierwszy wyścig w PGE Ekstralidze, pokonując w biegu juniorskim Wiktora Lamparta i Mateusza Cierniaka. Ostrowianin tym samym przerwał serię dziesięciu z rzędu podwójnych wygranych w biegach juniorskich Motoru Lublin.

[tag=51337]

Motor Lublin[/tag] dysponuje najlepszą młodzieżową parą w PGE Ekstralidze. Dominacja Wiktora Lamparta i Mateusza Cierniaka jest niesamowita. Do meczu w Ostrowie juniorzy Motoru wygrywali seryjnie 5:1 biegi młodzieżowe. Mieli na koncie pięć podwójnych zwycięstw, a ich seria zapoczątkowana została w zeszłym sezonie.

Lampart z Cierniakiem wygrali także pięć ostatnich wyścigów juniorskich w poprzednich rozgrywkach PGE Ekstraligi. Ostatni raz sytuacja, gdy Motor w biegu juniorskim zanotował inny wynik niż 5:1 miała miejsce 26 lipca 2021 roku, kiedy to lublinianie na swoim torze podejmowali ZOOleszcz GM Grudziądz. Wówczas w drugim biegu zawodów odnotowano wynik 3:2 dla Motoru, a to głównie za sprawą wykluczenia za taśmę Wiktora Lamparta.

Zwycięstwo Jakuba Krawczyka w starciu z najmocniejszymi juniorami PGE Ekstraligi było zatem dużą niespodzianką. 18-latek z Ostrowa wygrał start i umiejętnie odpierał ataki rywali, dowożąc do mety pierwsze w karierze zwycięstwo w PGE Ekstralidze. - Bardzo cieszę się z tej wygranej. Szczególnie, że dotrzymałem słowa, bo obiecałem Grzegorzowi Walaskowi, że zwyciężę w tym biegu juniorskim - mówił po meczu Jakub Krawczyk, który przerwał tym samym serię dziesięciu wygranych Motoru Lublin w biegach juniorskich.

Młodzieżowiec Arged Malesy Ostrów żałował tylko, że przed meczem ligowym nie mógł potrenować na swoim domowym torze. - We wtorek jeździliśmy w Lesznie, w środę i czwartek w Rawiczu. Ostatni raz na ostrowskim torze jechałem chyba z dwa tygodnie temu, a wówczas była inna pogoda i tor inaczej wyglądał - przyznaje Krawczyk, dla którego zwycięstwo w biegu juniorskim było pierwszym wygranym wyścigiem w PGE Ekstralidze.

W piątkowy wieczór ostrowianin nie zakończył żużlowego maratonu. W sobotę wystartuje jako gość w zespole z Opola, który stoczy mecz w 2.LŻ w Tarnowie.

Zobacz także:
Włókniarz czuje się oszukany
Burza przy okazji półfinału IMP

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Smektała, Puka, Chomski gośćmi Musiała

Komentarze (1)
avatar
Gravoxx
21.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ogólnym kontekście niewiele to znaczy, ale być może za rok w I lidze będą zamiatać, bo zakładając awans Polonii to nie bardzo mają konkurencję.