Żużel. Sawina znów mocno miesza ustawieniem seniorów. Za to Kędziora stawia na żelazny skład

Tomasz Janiszewski 03 Czerwca 2022, 13:09

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder

• Żużel. Kiedy Apator przestanie walczyć z własnym torem? Była reakcja na wyjazdach, czas na to samo u siebie

Awizowane składy:

For Nature Solutions Apator Toruń: 9. Paweł Przedpełski, 10. Robert Lambert, 11. Patryk Dudek, 12. Z/Z, 13. Jack Holder, 14. Denis Zieliński, 15. Krzysztof Lewandowski

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: 1. Leon Madsen, 2. Bartosz Smektała, 3. Fredrik Lindgren, 4. Jonas Jeppesen, 5. Kacper Woryna, 6. Jakub Miśkowiak, 7. Mateusz Świdnicki

Czwarty wyjazdowy mecz w tym sezonie PGE Ekstraligi i czwarty raz, co do joty, ten sam skład pod względem numerycznym wystawił Lech Kędziora. Doświadczony trener częstochowian, bez względu na dotychczasowe wyniki, zdecydował się na sprawdzony system i najwyraźniej nie zamierza mieszać swoim zawodnikom w głowach. Po wyprawach do Lublina (43:47), Ostrowa (30:24) i Gorzowa (40:50) można więc pokusić się o małe wnioski.

Leon Madsen i Fredrik Lindgren zaczynają mecze dla swojej ekipy od wyników: 3,3, 5:1, 3:3. Pokonać nie daje się też w pierwszej serii duet Bartosz Smektała - Kacper Woryna (4:2, 3:3, 3:3), mocni są juniorzy (1:5, 5:1, 4:2) i tu już Lwy mogą upatrywać szansy na udane otwarcie zawodów. Zresztą także i czwarta seria meczu, gdy po dwóch poprzednich "łamią" się pary, jest tą, z których dotąd wychodziły obronną ręką (+4 punkty w Lublinie i na remis w Gorzowie).

Apator? Średnia biegowa na zastępstwie zawodnika jak na razie w Toruniu wypada nieźle, bo na 2,000. Trener Robert Sawina konsekwentnie ustawia wolny numer pod "dwunastkę", za to rotuje seniorami i w trzecim domowym spotkaniu znów poukładał ich zupełnie inaczej. Szukanie złotego środka? Być może, a jeśli spojrzeć na układ biegów na piątkowe zawody widać, że dużą odpowiedzialność wrzucił na barki Jacka Holdera, u którego w maju widać było zwyżkę dyspozycji po przeciętnym kwietniu i który był liderem drużyny w nieudanym meczu z Motorem.

Według programu trzykrotnie z Madsenem zmierzy się Paweł Przedpełski, czyli senior numer cztery Apatora, bo też dotąd notujący najbardziej przeciętne rezultaty. W zwykle newralgicznym wyścigu trzynastym, Sawina dysponować będzie natomiast duetem Robert Lambert - Holder, który miałby zmierzyć się w nim z Lindgrenem i Woryną. Faworytem "na papierze" są tu gospodarze, ale przecież ten duet gości w tym momencie spotkania potrafił zwyciężyć podwójnie w Lublinie z również ocenianymi wyżej Dominikiem Kuberą i Mikkelem Michelsenem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Długo wyczekiwana plandeka dotarła do klubu z PGE Ekstraligi Sparta ma wizję składu na sezon 2023. Padło pytanie o Madsena ZOBACZ WIDEO Termińska o sezonie Apatora: Doświadczyliśmy całego spektrum