Jeszcze przed sezonem, większość kibiców i ekspertów wymieniała SpecHouse PSŻ Poznań jako jednego z głównych, jeśli nawet nie, głównego faworyta do wywalczenia awansu do eWinner 1. Ligi. W tym momencie zajmują jednak dopiero 5. miejsce w tabeli. Meczów jest jeszcze sporo, jednakże ostatnie porażki mocno skomplikowały sytuację klubu ze stolicy Wielkopolski.
O ile przegrana w wyjazdowym spotkaniu z Bedmet OK Kolejarz Opole mogła być wkalkulowana, o tyle potknięcie na swoim torze z Metalika Recycling Kolejarz Rawicz na pewno było sporym zawodem. To sprawiło, że nadchodzący pojedynek może być niezwykle ważny w ostatecznym rozrachunku. W przypadku kolejnej przegranej, szanse na play-off mogą się mocno oddalić.
Trzeba też pamiętać, że zajęcie trzeciej lub czwartej lokaty oznaczać będzie najprawdopodobniej, że poznaniacy trafią na którąś z drużyn, z którą ponieśli ostatnio porażki. Dużym problemem jest także postawa Kacpra Gomólskiego, który miał być jednym z liderów drużyny, a aktualnie posiada czwartą średnią w drużynie, a w ostatnich dwóch spotkaniach wygrał zaledwie jeden bieg.
ZOBACZ WIDEO Ogromne problemy brytyjskiego żużla. To dlatego nie poszli śladem Polski
W zespole zresztą zawodzą prawie wszyscy. Rune Holta również nie daje tyle, ile zapewne oczekiwali od niego działacze i kibice. Także Robert Chmiel i Kevin Fajfer jadą zdecydowanie poniżej swojego potencjału. Pretensji można nie mieć właściwie wyłącznie do Francisa Gustsa i Jonasa Seifert-Salka. W niedzielę PSŻ będzie zdecydowanym faworytem, jednak ich nierówna forma spowodowała, że niczego nie można być pewnym.
Szczególnie że Texom Stal Rzeszów potrafi sprawić niespodziankę i powalczyć z najlepszymi. Na początku sezonu minimalnie przegrali w Rawiczu, a później ponieśli niewielką przegraną na Łotwie z Optibet Lokomotiv Daugavpils. Potrafili także wygrać na swoim torze z opolanami. W ostatnim czasie zanotowali kilka potknięć, jednak nadal są drużyną, która może zaskoczyć.
Rzeszowianie nie byli zbyt często wymieniani jako ci, którzy mogą się włączyć w walce o awans. Jeszcze niedawno jednakże wydawało się, że mogą powalczyć o najlepszą czwórkę. Teraz jednak czeka ich kilka trudnych meczów, dlatego jeśli Stal myśli o czymś więcej, to musi z Poznania wywieść pozytywny wynik. W przypadku przegranej ich szanse na play-off zmniejszą się właściwie do zera.
Siłą ekipy z Podkarpacia bez wątpienia jest wyrównany skład. Nie ma w nim nikogo specjalnie się wyróżniającego, ale najlepsza szóstka posiada średnią mieszczącą się w przedziale 1,9-1,6. W pierwszym pojedynku pomiędzy tymi drużynami zwyciężył SpecHouse PSŻ Poznań 48:42. Rawiczanie jednak pokazali, że na Golęcinie można sprawić niespodziankę.
Awizowane składy:
Texom Stal Rzeszów:
1. Paweł Miesiąc
2.
3. Eduard Krcmar
4. Dawid Lampart
5. Kevin Woelbert
6. Timi Salonen
7. Mateusz Majcher
SpecHouse PSŻ Poznań:
9. Kevin Fajfer
10. Rune Holta
11. Kacper Gomólski
12. Aleksandr Łoktajew
13. Jonas Seifert-Salk
14. Francis Gusts
15. Oliwier Buszkiewicz
Początek spotkania: 17:00
Sędzia: Paweł Palka
Komisarz toru: Przemysław Brucheiser
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
Wynik pierwszego spotkania: Stal 42:48 PSŻ
Prognoza pogody na niedzielę (za: yr.no):
Temperatura: 28°C
Wiatr: 10,8 km/h
Opady: 0.0 mm
Czytaj także:
- Żużel. Stal Gorzów musi uważać. To może być cel transferowy Włókniarza
- Wiedzą coś więcej? Dwa kluby budują kadry w oparciu o Rosjan